Barbara Kurdej-Szatan ma głowę do interesów! Zadebiutowała z córeczką w reklamie i świetnie na tym zarobiła!
Barbara Kurdej-Szatan to bez wątpienia jedna z najbardziej pożądanych przez reklamodawców gwiazd. Widzowie ją uwielbiają, fani zasypują komplementami, jest śliczna jak z obrazka i świetnie rozpoznawalna. Wzbudza zaufanie, co przekłada się na sprzedaż, nic więc dziwnego, że wszyscy chcą podpisać z nią kontrakt.
Niedawno udało się to polskiej marce odzieżowej Sugarfree, której sukienki w show-biznesie robią prawdziwą furorę. Kurdej-Szatan nie tylko pojawiła się w ich kampanii reklamowej, ale dała się również namówić na to, by pozować do zdjęć z córeczką Hanią. Na pierwszy rzut oka widać po kim Hania odziedziczyła urodę, bo za kilka lat obie będą wyglądały jak siostry, a nie matka z córką.
Nie dość, że świetnie się bawiły, to jeszcze doskonale zarobiły. Barbara za wzięcie udziału w sesji zdjęciowej z córką dostała 100 tysięcy złotych. Starczy na lizaki dla Hani przez najbliższych kilka lat. ;)