Barbara Kurdej-Szatan odkrywa kolejne sekrety z życia Henia. Jak powitała go siostrzyczka?
Barbara Kurdej-Szatan przywitała na świecie swoje drugie dziecko 23 września. O tym fakcie poinformował na Instagramie dumny ojciec Rafał Szatan, który opublikował pierwsze zdjęcie malucha i napisał kilka wzruszających słów pod postem.
Jesteś najpiękniejszym Prezentem!! Cześć Synku, to będzie cudowna Przygoda. @kurdejszatan jesteś najwspanialszą i najdzielniejszą Mamą! Kocham Was !! No… to mamy już komplet.
Sporo osób myślało, że dzień wrzucenia zdjęcia na Instagram był dniem porodu. Jednak okazuje się, że jest inaczej. Wpis Basi rozwiał wątpliwości, jakoby fotografia pochodziła wprost z porodówki. Kurdej-Szatan napisała:
A skąd Pani wie, że to był pierwszy dzień? To Wy tak myślicie, otóż nie był! Ani pierwszy, ani drugi, ani trzeci, ani czwarty! A mój czas jest zawsze tylko dla mnie i to ja o nim decyduję (…).
Barbara Kurdej-Szatan urodziła. Jak przyjęła braciszka starsza siostra?
Henryk przyszedł na świat w państwowym szpitalu. Pojawił się na świecie dziewięć dni po terminie.
Czekałam spokojnie, bo z ciążą i maluszkiem wszystko było dobrze. Nie chciałam wywoływać porodu oksytocyną. Henio sam zdecydował kiedy przyjść na świat – mówi Fleszowi Barbara.
Aktorce zależało na tym, by synek urodził się naturalnie i udało się jej to osiągnąć. Po wyjściu ze szpitala, w domu na mamę i braciszka czekała już starsza siostra Hania. Jaka była jej reakcja na maluszka?
Córeczka jest bardzo przejęta, stara się pomagać, bardzo delikatnie i ostrożnie podchodzi do braciszka. A ja? Czuję się świetnie i jestem przeszczęśliwa – zapewnia gwiazda na łamach czasopisma.
Na dowód tych słów niedawno na profilu na Instagramie aktorki pojawiło się wspólne zdjęcie jej i rodzeństwa. Hania z czułością trzyma Henia za rączkę. Cudowny obrazek.
