Barack Obama złożył kondolencje rodzinie Robina Williamsa
Wzruszające słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Dziś rano obiegła świat informacja o tragicznej śmieci Robina Williamsa, który najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Tragiczna wieść poruszyła nawet Biały Dom, na którego stronie internetowej zostało opublikowane oświadczenie prezydenta Stanów Zjednoczonych, Barack Obama.
Robin Williams był pilotem, dżinem, opiekunką, prezydentem, profesorem, fenomenalnym Piotrusiem Panem, a także wszystkim pomiędzy. Ale sam był jedyny w swoim rodzaju. Wkroczył do naszych żyć jako obcy - ale skończył dotykając każdej części ludzkiego ducha. Rozśmieszał nas. Doprowadzał nas do płaczu. Dzielił się swoim niezmierzonym talentem bez ograniczeń i hojnie z tymi, którzy najbardziej go potrzebowali - od naszych żołnierzy stacjonujących za granicą, po ludzi wykluczonych na ulicach. Rodzina Obama przesyła kondolencje rodzinie Robina, jego przyjaciołom, oraz wszystkim, którzy odnaleźli swój głos i własne słowa dzięki Robinowi Williamsowi.
Rodzina Robina Williamsa nie ukrywa, że przeżywa bardzo trudne chwile (zobacz: Świat opłakuje Robina Williamsa. Jego żona wydała wzruszające oświadczenie, a córka pożegnała go ujmującym cytatem). Dzisiaj ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok, która może potwierdzić informacje, że aktor popełnił samobójstwo. Początkowo mówiło się, że przedawkował leki na depresję, teraz pojawiają się pierwsze doniesienia, że gwiazdor jednak mógł się powiesić. Robin Williams ostatni raz był widziany w niedzielę około godziny 22. Sąsiedzi twierdzą, że spokojnie przechadzał się wokół domu.
Robin Williams miał 63 lata.
