NewsyWendzikowska do internauty pytającego o finansowanie urlopu."W szkole zapie***lałam". Dalej było tylko mocniej

Wendzikowska do internauty pytającego o finansowanie urlopu."W szkole zapie***lałam". Dalej było tylko mocniej

Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska
Zuza Maciejewska
13.08.2020 11:20, aktualizacja: 13.08.2020 16:31

Anna Wendzikowska lubi podróżować. Chociaż planowała spędzić majówkę w Peru, przez pandemię koronawirusa, musiała zmienić plany.

Gdy złagodzono nieco obostrzenia, dziennikarka spakowała walizki i poleciała do Grecji. Spędza czas z córkami, publikuje mnóstwo zdjęć. Wśród nich, nie brakuje tych, na których pojawia się jedynie w stroju kąpielowym. Prezentuje atuty sylwetki, pokazuje doskonałą figurę. Nie wszystkim się to jednak podoba.

Ania spotyka się z krytycznymi komentarzami na swój temat. Część internautów zarzuca jej, że jest zbyt chuda. Dziennikarka się tym nie przejmuje. Ma do siebie dystans, czego dowodem jest niepozowane zdjęcie, które zrobiła jej córka.

Anna Wendzikowska odpowiada na krytyczne komentarze internautów

Wendzikowska opublikowała zdjęcie, na którym towarzyszą jej dziewczynki. W trójkę spacerują brzegiem morza, na ich twarzach goszczą szerokie uśmiechy. O tym, że dobrze się czują, świadczy podpis Ani, która napisała:

Pełnia szczęścia.

Gdy większość internautów zachwycała się kadrem, jeden z nich postanowił zadać pytanie. W komentarzu zapytał, skąd Ania bierze na to wszystko pieniądze. Dziennikarka odpowiedziała, że z pracy własnej. To jednak nie wystarczyło, by uciąć dyskusję. Mężczyzna po chwili dodał:

 Tylko chwalić, bo Pani wiecznie w drodze. Zwykły śmiertelnik wyjedzie raptem raz.

Takie zachowanie wzburzyło Anię. W długim komentarzu wyjaśniła, jak zapracowała sobie na to, co ma teraz:

Drogi Panie, w szkole za przeproszeniem zapie*dalałam, pisałam olimpiady, zdobywałam paski, uczyłam się języków. Na wakacje jeździłam do szkół językowych. Kułam do egzaminów do liceum. Znowu pisałam olimpiady, nocami uczyłam się do sprawdzianów, kiedy koledzy balowali na imprezach. Na studiach, zamiast imprezować, kułam do egzaminów, miałam stypendium. Potem wyjechałam na studia do Londynu i pracowałam nocami, a w dzień chodziłam na zajęcia, żeby to wszystko jakoś spiąć. Pierwszą pracę sama sobie wychodziłam. Pierwszy materiał dla TVN wymyśliłam sama, sama zrobiłam za własne pieniądze i z gotowym poszłam na spotkanie, które umówiłam, wysyłając maila na adres redakcji. I tak pracuję w "DDTVN" już 13 lat. Nic nikomu nie zawdzięczam, nic nie dostałam w prezencie i nie ukradłam. Mam dość takich pytań i insynuacji. Krótka odpowiedź na to pytanie brzmi: zarobiłam, to mam i nic Panu do tego.

Tą wypowiedzią rozwiała wszelkie wątpliwości.

Ania Wendzikowska odpowiada internaucie
Ania Wendzikowska odpowiada internaucie
Anna Wendzikowska z córkami na plaży
Anna Wendzikowska z córkami na plaży
Anna Wendzikowska na wakacjach odsłoniła mankamenty sylwetki
Anna Wendzikowska na wakacjach odsłoniła mankamenty sylwetki
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska z córeczką
Anna Wendzikowska z córeczką
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także