Anna Mucha ma problem w ogrodzie. Oprowadziła po nim fanów w dresie i bez makijażu i błaga o pomoc

Anna Mucha należy do gwiazd, które mają duży dystans do siebie i chętnie dzielą się z fanami nie tylko swoimi sukcesami, ale też zabawnymi anegdotkami z życia. Jednak dzieli się w sieci tylko tymi treściami, które sama wybiera.

Raczej niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym. Jakiś czas temu do mediów dotarły wieści, jakoby Anna Mucha miała rozstać się z Marcelem Sorą, ojcem dwojga jej dzieci – urodzonej w 2011 roku córki Stefanii oraz syna Teodora, który przyszedł na świat w 2014 roku. Potem zaczęto spekulować, że aktorka wróciła do swojego byłego partnera Kuby Wojewódzkiego, z którym była od 2003 do 2007 roku. Jak się jednak okazało, były to jedynie plotki, które nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości. Sama zainteresowana przyglądała się spekulacjom z dystansu, sama często podsycając nieprawdziwe doniesienia.

W połowie ubiegłego roku Mucha zaczęła być widywana w romantycznych okolicznościach z Jakubem, ale nie Wojewódzkim. Paparazzi przyłapali ją w towarzystwie Jakuba Wonsa, syna Grzegorza Wonsa, który sam również zajmuje się aktorstwem, pracuje też jako reżyser i producent.

Kilka dni temu po raz pierwszy pochwalił się ukochanym w sieci. Miłośc kwitnie, a para spotyka się także na niwie zawodowej, bo razem stworzyli sztukę Przygoda z ogrodnikiem, która cieszy się dużym powodzeniem wśród widzów.

Ania jest w świetnym kontakcie ze swoimi fanami, którym w sobotę zadała ważne dla niej pytanie.

Anna Mucha oprowadziła fanów po ogrodzie i prosi ich o radę. Aktorka pokazała, że już czuć i widać wiosnę. Zrelaksowana, bez makijażu i w dresie przyznała się, że w ogóle nie zna się na ogrodnictwie, a posiada pięknie kwitnącą roślinę, której nazwę chciałaby poznać.

Przy okazji zdradziła, że w jej ogrodzie są też maliny. Jak widać, mimo że, jak twierdzi, nie zna się na ogrodnictwie, to ma całkiem ładnie zagospodarowany kawałeczek ziemi.