Anna Lewandowska na dobre weszła do świata elit. Wartą krocie stylizacją przyćmiła największe sławy
Anna Lewandowska nie tylko jest małżonką Roberta i matką jego córek, ale również kobietą sukcesu. Niegdyś trenowała wschodnie sztuki walki, a dziś jest trenerką i bizneswoman. W tym tygodniu przekazała świetną wiadomość. Jak wyznała w opublikowanym przez siebie wpisie, wraz ze swoim mężem założyła nową markę, tym razem skierowaną do panów.
Marka własna. Oto zapowiadana dziś niespodzianka! Ja & Robert zaczynamy wspólną pracę. Kilka lat temu nawet nie sądziłam, że uda mi się stworzyć własną firmę. Droga do niej nie była usłana różami, ale głęboko wierzę, że jeśli człowiek ma pasję to wszystko jest możliwe. Moją pasją jest dbanie o Wasze zdrowie! – pochwaliła się.
Wieść tę przekazała wprost z Paryża, gdzie akurat uczestniczyła w Fashion Week. Raz po raz pojawiała się tam na kolejnych eventach i relacjonowała to w social mediach.
Dziś zamieściła nowe zdjęcia z wczorajszego pokazu kolekcji Louis Vuitton. Na to wielkie wyjście Anna wybrała czarne kozaki do kolana, do tego pasiastą żółto-niebieską mini i czarny kuferek ze złotymi zdobieniami od LV. Sukienka kosztowała ją 11 tysięcy złotych, a torebka to wydatek rzędu 20 tysięcy złotych.
Anna Lewandowska u boku innych WAGs
Na nowych ujęciach nie była sama. Na jednym z nich widać ją w towarzystwie innych WAGs, czyli żon piłkarzy. Zapozowała z Antonellą Roccuzzo – żoną Lionela Messiego oraz Daniellą Semaan – partnerką Cesc Fàbregasa.
To było piękne zakończenie Paris Fashion Week. Dziękuję @louisvuitton za wyjątkowe zaproszenie – napisała w opisie albumu, w którym znalazły się zdjęcia ze wspomnianymi paniami.
Unikalną fotografię zobaczycie poniżej i w galerii pod tekstem. Trudno nie odnieść wrażenia, że Polka swoją urodą i stylizację przyćmiła koleżanki. Zgadzacie się z tym? To jednak nie wszystko. Można przypuszczać, że znajomości nawiązane w Paryżu pomogą jej w powiększaniu swoich zasięgów w mediach społecznościowych i promocji marek.
