Anna Lewandowska wcale nie jest taka idealna! Trenerka pierwszy raz wyjawiła swój słaby punkt! Fanki są w szoku!
Anna Lewandowska od czasu kiedy została żona słynnego piłkarza, stała się osobą medialną, rozpoznawaną oraz uwielbianą przez swoje wierne fanki. Lewandowska małymi kroczkami dotarła na czerwone dywany polskiego show biznesu, obecnie często gości w telewizji śniadaniowej, udziela wywiadów, jest również na okładkach poczytnych kolorowych magazynów. Trenerka bardzo często pojawia się na eventach branżowych, na których zawsze jest gwiazdą wieczoru. Wszystko za sprawą jej zjawiskowej urody oraz fenomenalnych kreacji, które zakłada na gale.
Okazuje się, że żona Lewego mimo tylu talentów i zalet ma jednak wady. Trenerka pierwszy raz wyjawiła w wywiadzie z portalem plotkarskim, że nie ma pojęcia o robieniu makijażu. Zatem już wiadomo, że o genialny wygląd Lewandowskiej zawsze dbają specjaliści - wizażyści, styliści, fryzjerzy. Anna przyznała również, że na co dzień nie lubi się malować!
Jestem sportowcem więc raczej w pracy unikam wszelkiego makijażu. Owszem jak wychodzę na wielkie gale to wówczas mogę zaszaleć z moją osobistą makijażystką. Niestety nie ukrywam, że ja nie mam talentu do zrobienia sobie samej profesjonalnego makijażu, no może w tych podstawowych zagraniach to jakoś sobie radzę, ale stawiam zawsze na profesjonalną pomoc.Osobiście stawiam za to na pielęgnację ciała i zdrowe kosmetyki. Choć nie jest to tak jak by się wydawało. Ja nie mam czasu siedzieć w wannie z pianą, okładać się płatkami róż, masować i wdychać olejki zapachowe. Zatem tak jak szybko gotuję, to i szybko robię pielęgnację ciała. Dużo czasu poświęcam jednak na czytanie etykiet, na to najbardziej stawiam - wyznała Anna Lewandowska
A wy czytacie etykiety środków do pielęgnacji ciała?
