Anna Lewandowska pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych. Po dwóch ciążach dalej ma „kratę” na brzuchu
Anna Lewandowska przez wiele osób jest kojarzona głównie przez pryzmat małżeństwa z Robertem. To jednak spore uproszczenie. 33-latka ma wiele własnych sukcesów! Już od dziecka trenuje sport. W wieku 11 lat po raz pierwszy zapisała się na lekcje sztuk walki. Odniosła w nich spore sukcesy: w 2005 roku zajęła drugie miejsce podczas mistrzostw kraju w karate, a rok później trzecie w mistrzostwach kontynentu. Blisko dekadę temu założyła bloga, na którym zaczęła krzewić wiedzę o odżywianiu i treningach.
24.03.2022 | aktual.: 24.03.2022 22:42
Pozwoliło jej to zdobyć w szybkim tempie spore grono odbiorców. W ciągu kilku następnych lat tysiące Polek i Polaków zaczęło stosować się do jej wskazówek. Nic więc dziwnego, że Lewandowska rozwinęła działalność. Dziś organizuje własne obozy treningowe, a także sprzedaje dietetyczną żywność. Udane życie zawodowe łączy z macierzyństwem.
Lewandowska jest matką dwójki córek: Klary i Laury. Dwie ciąże nie wpłynęły negatywnie na jej sylwetkę. Wciąż cieszy się wspaniale wyrzeźbionymi mięśniami brzucha. Jej transformację po poszczególnych ciążach zobaczycie na poniższej grafice. Nie trudno się domyśleć, że żona RL9 musiała włożyć sporo pracy w taką sylwetkę.
Długo zastanawiałam się nad wrzuceniem tak osobistego posta... ale chciałabym nim przekonać każdego, kto ma jakiekolwiek wątpliwości, do tego, jak ogromne znaczenie ma aktywność fiz. przed i w trakcie ciąży. Mam nadzieje, że mi się to udało. Ciało kobiety może wiele!... i niesamowite jest to, że w naszych ciałach rozwijają się takie cuda – pisała po drugiej ciąży.
Teraz brzuch trenerki wygląda jeszcze lepiej!
Jak wygląda brzuch Anny Lewandowskiej?
Anna dodała dziś na Instastories zdjęcie wykonane przed lustrem. Zaprezentowała na nim pokaźne mięśnie brzucha. Trzeba przyznać, że wygląda po prostu fenomenalnie! Fotkę zobaczycie w galerii pod tekstem. Na tak wspaniały efekt mogło wpłynąć to, że ujęcie wykonano niedługo po zakończonym treningu.
7 km run – podpisała je.
Zazdrościcie Lewandowskiej takiej formy?
