Anna Lewandowska pokazała cellulit na udach. Udzieliła zaskakującej rady fance pytającej, jak się pozbyć defektu
Anna Lewandowska to żona jednego z najlepszych piłkarzy świata, Roberta Lewandowskiego. Sportsmenka, trenerka, mama Klary i Laury, jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a jej posty dotyczą przede wszystkim działalności sportowej i treningów, jakie prowadzi. Słynie z wręcz idealnego wyglądu. Może się pochwalić szczupłą figurą i nie zmieniły tego dwie ciąże. Ania wyciska siódme poty na sali treningowej, motywując do zmian sposobu życia i odżywiania tysiące Polek. Dla wielu z nich jest wyrocznia w sprawach zdrowia i urody. Zawsze dzieli się rzetelną wiedzą w social mediach na różne tematy.
Nic dziwnego więc, że jedna z internautek zapytała ją, jak ma się pozbyć uciążliwego cellulitu. Odpowiedź Ani jest zaskakująca.
Anna Lewandowska pokazała cellulit
Anna Lewandowska w przeszłości wspominała już o cellulicie. Na swoim blogu Healthy Plan by Ann oraz Instagramie pisała o naturalnych metodach walki z tym problemem.
Kiedy jedna z internautek podczas Q&A zadała jej pytanie, co zrobić, kiedy jest się szczupłym, a jednak ma się problem z cellulitem, Ania udzieliła jej zaskakującej rady. Pokazała swoją skórkę pomarańczową i napisała na zdjęciu:
Jak widać, nawet tak wysportowane i szczupłe ciało, jakim może poszczycić się żona Roberta Lewandowskiego, nie ustrzegło się niewielkich defektów. Jednak rada Ani wydaje się najlepsza z możliwych.