Anna Lewandowska opowiedziała o życiu w Hiszpanii. "Z moim mężem łatwo nie jest". To się dzieje za każdym razem, gdy wyjdą na ulice

Ania pokochała tamtejszą kulturę i obyczaje, a 5-letnia Klara i 2-letnia Laura zdecydowanie dobrze czują się w cieplejszym klimacie. Sporą atrakcją dla rodziny jest to, że mieszkają blisko plaży. Trenerka, która z zaangażowaniem prowadzi swoje social media niemal codziennie pokazuje, jak urządzają sobie spacery brzegiem morza.

Dzisiaj jednak gwiazda pojawiła się w Dzień Dobry TVN, gdzie opowiedziała o nowym wyzwaniu zawodowym. Już od stycznia Ania będzie miała własne pasmo w śniadaniówce, w którym zmotywuje widzów do regularnych ćwiczeń.

Ania, gdy tylko pojawiła się przed budynkiem stacji ściągnęła na siebie całą uwagę paparazzi. Gwiazda była w znakomitym humorze i uśmiechnięta pozowała do kolejnych kadrów. Zasiadając na kanapie w porannym programie, opowiedziała nie tylko o tym, co zaproponuje widzom, ale też o życiu w Hiszpanii. Okazuje się, że nie jest łatwo. Robert jest tam wielką gwiazdą i cieszy się taką samą popularnością jak w Polsce.

Żona Roberta przyznała, że jeżeli sama wychodzi z córeczkami to może swobodnie poruszać się po Barcelonie. Natomiast, gdy wyruszają na miasto całą rodziną sprawa jest nieco utrudniona.

Wiadomo też, że rodzina Lewandowskich Boże Narodzenie spędzi w Polsce, gdzie zdecydowanie bardziej czuć świąteczny klimat.

Wyzwanie Ani Lewandowskiej w DDTVN zaczyna się już 3 stycznia. Będziecie w nim uczestniczyć?