Anna i Robert Lewandowscy pozują na wspólnym zdjęciu. Podpis rozbawił internautów do łez: "Opis taki idealny"

Anna i Robert Lewandowscy mają bardzo napięte zawodowe grafiki. Każde z nich realizuje się najlepiej, jak potrafi. Piłkarz jest wielką gwiazdą Bayernu Monachium, a jego żona trenerką fitnessu i obrotną bizneswoman. Ania prowadzi kilka firm. Ma własną markę kosmetyków oraz zdrowej żywności. Prowadzi także catering dietetyczny, a jej aplikacja treningowa cieszy się powodzeniem wśród fanów z całego świata. To wszystko małżonkowie łączą z opieką nad dwiema córeczkami.

Cztery lata temu na świecie pojawiła się ich pierwsza córka Klara. Ciąża Ani i narodziny dziewczynki były wielkim wydarzeniem w świecie show-biznesu. Niemniej emocji wywołała informacja o kolejnej ciąży trenerki. Wiosną zeszłego roku do rodziny dołączyła maleńka Laura. Dumna mama dwóch córeczek jest bardzo aktywna w sieci i chętnie chwali się kolejnymi talentami swoich pociech. Ostatnio starsza córka bardzo zaskoczyła ją swoimi umiejętnościami.

Anna i Robert ostatnie kilka tygodni spędzili na słonecznej Majorce. Małżonkowie w tym roku kupili tam dom, który stał się ich bazą wypadową. Podczas pobytu w Hiszpanii towarzyszyły im oczywiście córeczki, ale także pozostali członkowie rodziny oraz liczne grono przyjaciół. Ten czas spędzili bardzo intensywnie. Niedawno wrócili do Monachium, gdzie mieszkają na co dzień. Robert już rozpoczął treningi z drużyną, a Ania po przerwie wróciła do służbowych obowiązków.

Zakochani w natłoku obowiązków starają się celebrować każdą wspólną chwilę. Zdjęciami z takich momentów chętnie chwalą się w sieci, a trzeba przyznać, że czasu we dwoje mają jak na lekarstwo. Ania właśnie pochwaliła się zdjęciem z błogiego relaksu z Robertem.

Internauci entuzjastycznie zareagowali na ten post. Wielu rodziców wyraziło swoje zrozumienie dla tej sytuacji.

Mając dwoje małych dzieci rzeczywiście trudno znaleźć czas, chociażby na jedno wspólne zdjęcie. Sądząc po komentarzach internautów, większość rodziców ma taki sam problem.