NewsyAnna Kalczyńska grzmi po śmierci syna posłanki. Na takie słowa mogła się zdobyć tylko matka. Jest reakcja redakcji "DDTVN"

Anna Kalczyńska grzmi po śmierci syna posłanki. Na takie słowa mogła się zdobyć tylko matka. Jest reakcja redakcji "DDTVN"

Anna Kalczyńska
Anna Kalczyńska
05.03.2023 15:20, aktualizacja: 05.03.2023 16:18

Cała Polska śledzi sprawę Mikołaja Filiksa. 15-letni syn posłanki Magdaleny Filiks (PO) nie żyje. Za kilka dni obchodziłby swoje 16. urodziny. Jego mama napisała w social mediach na temat pogrzebu.

W dniu 17 lutego odszedł mój syn Mikołaj Filiks. Miki 8 marca skończyłby 16 lat… Uroczystości pogrzebowe odbędą się 7 marca. Wystawienie urny z prochami i pożegnanie o godz. 10:15-10:45 w Szczecinie w kaplicy bocznej Cmentarza Centralnego. Pochówek odbędzie się na cmentarzu w Dolicach (powiat Stargard) o godz. 12:30. W imieniu własnym, moich córek Aleksandry i Mai, proszę „media” o uszanowanie prywatności mojej rodziny i nieprzychodzenie – przekazała.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=738974154545666&set=a.301508801625539&type=3

Prokuratura już wszczęła śledztwo ws. możliwego doprowadzenia 15-latka do samobójstwa. Kulisy tragedii sprawiają, że włosy stają dęba. Jeden z dziennikarzy publicznego Radia Szczecin wcześniej podał informacje, przez które Mikołaj został zidentyfikowany jako ofiara przestępstwa. Sprawca przestępstwa został za nie skazany i odsiaduje wyrok więzienia.

Kinga Rusin o śmierci 15-letniego Mikołaja

Głos po dramacie, jaki się rozegrał, zabrała cała grupa gwiazd. Wśród nich znalazła się między innymi Kinga Rusin.

15-to letni Mikołaj popełnił samobójstwo. Nie wytrzymał po ujawnieniu przez pisowskiego funkcjonariusza w publicznym radiu danych, które umożliwiły ustalenie jego personaliów jako ofiary pedofila. Co ten chłopiec musiał przejść za piekło! Najpierw jako ofiara zwyrodnialca, a później jako ten, którego wszyscy w szkole i w mieście wytykają palcami!!! – napisała gwiazda TVN.

Kinga postarała się też odpowiedzieć na pytanie o to, dlaczego niektóre media napisały o tym, co spotkało Mikołaja.

Dlaczego upubliczniono, narażając dziecko, tak wrażliwe dane? Bo mama Mikołaja była z PO! Bo chroniąc swoje dzieci (jak się okazało słusznie!) chciała ciszy wokół tragedii, która je spotkała, a pisowska machina propagandowa bezdusznie zarzuciła jej krycie pedofila! – zasugerowała.

Anna Kalczyńska z wpisem po śmierci Mikołaja

Milczeć nie mogła też Anna Kalczyńska, która sama ma troje dzieci i przez to jej wpis jest bardzo odważny.

15 lat to nie jest czas na umieranie. 15 lat to jest czas na start do życia. Mikołajowi, skrzywdzonemu przez (skazanego za ten czyn i odsiadującego karę więzienia) pedofila, pseudomedia i „funkcyjni dziennikarze” nie pozwolili zapomnieć i ruszyć dalej. Urządzili nagonkę, z której miał być polityczny skandal i spadek notowań PO a skończyło się tragedią – zaczęła.

Jako matka Ania nie może przestać myśleć na temat tej tragedii:

Nie mogę przestać o tym myśleć. Jestem mamą nastoletnich dzieci, jestem dziennikarką. Nie chcę nawet podejrzewać, że „dziennikarz” Radia Szczecin, Gazety Polskiej i Niezależnej chciał celowo skrzywdzić tego chłopca. Nie mogę i nie chcę. Miał jednak przed oczami jeden cel: zdyskredytować środowisko przeciwnika politycznego, bez względu na wszystko. Nie licząc się z nikim i z niczym. Nawet z życiem dziecka.

Anna Kalczyńska mówi dość atakom politycznym

Kalczyńska uważa, że nie można dłużej tolerować takich ataków politycznych w mediach:

Nie możemy tego dłużej tolerować. Przyzwyczailiśmy się za bardzo do zła. Nie tak dawno, prowadząc galę Grand Press powiedziałam: „Największym zagrożeniem dla dziennikarstwa jest propaganda, bo podważa zaufanie do naszego zawodu.” Ale media propagandowe nie tylko rujnują zaufanie, jest gorzej: zapomniały o naczelnej postawie etycznej dziennikarstwa: dziennikarz nie może krzywdzić ofiary, ujawniać lub doprowadzić do ujawnienia jej tożsamości. Gdzie tu była etyka?

Jej zdaniem dziennikarze powinni się ściśle kierować zasadami etyki i dobrem społecznym:

Lekarze mają zasadę : „primum non nocere”, czyli „po pierwsze nie szkodzić”. Jaką zasadą powinniśmy się kierować w dziennikarstwie? Prawdą. Dobrem. Interesem społecznym.

W tej sytuacji – jak napisała Kalczyńska – zupełnie niepotrzebne było to, aby opisywać to, przez co przeszedł Mikołaj, ponieważ sprawca od dawna siedział w więzieniu:

W tym wypadku nie zaistniała żadna z powyższych przesłanek. Sprawca był ukarany, żadne dobro ani interes społeczny nie mogło być uzasadnieniem podjęcia tak bolesnego tematu.

Na koniec mama trojga dzieci wezwała do modlitwy o wszystkie osoby związane z tym dramatem.

Redakcja Dzień Dobry TVN reaguje na wpis Ani Kalczyńskiej

W sekcji komentarzy pojawiły się głosy koleżanek Ani z redakcji Dzień Dobry TVN.

Nie wolno nam milczeć. Nie będziemy – napisała Małgorzata Rozenek.

Następnie głos zabrała Anna Tatarska:

Odkąd przeczytałam o tej sytuacji o niczym innym nie myślę… nie mieści mi się w głowie, ze ktoś tego samego gatunku co ja mógł tak postąpić.

Tutaj przeczytacie dłuższy wpis Rozenek.

scena z: Anna Kalczyńska, fot. AKPA
scena z: Anna Kalczyńska, fot. AKPA
Anna Kalczyńska - Bal Fundacji TVN
Anna Kalczyńska - Bal Fundacji TVN
Anna Kalczyńska
Anna Kalczyńska
Nie żyje 15-letni syn posłanki Magdaleny Filiks
Nie żyje 15-letni syn posłanki Magdaleny Filiks
Magdalena Filiks
Magdalena Filiks
Anna Kalczyńska
Anna Kalczyńska
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także