Anna Dereszowska szczerze o macierzyństwie: "Zawód, który uprawiam, nie sprzyja posiadaniu rodziny". To dlatego korzysta z pomocy tak wielu osób
Anna Dereszowska zaskarbiła sympatię wielu rolą w serialu Złotopolscy, w którym grała przez 8 lat. Produkcja ta otworzyła drzwi do jej dalszej kariery. Jej pozycję w show-biznesie umocniły kreacje w takich filmach jak Testosteron, Dzień doby, kocham cię!, Pitbull. Niebezpieczne kobiety czy Lejdis. Już niebawem będziemy mogli zobaczyć ją także w produkcji biograficznej, poświęconej życiu Anny Przybylskiej.
Gwiazda nie może narzekać na brak zajęć. Mimo napiętego grafiku nie zapomina o życiu prywatnym. Po rozstaniu z Piotrem Grabowskim, z którym ma córkę Lenę, związała się z fotografem Danielem Duniakiem. W 2015 roku Anna urodziła syna, któremu zakochani nadali imię Maksymilian. W listopadzie ubiegłego roku ich rodzina ponownie się powiększyła. Aktorka wydała na świat Aleksandra, o czym poinformowała, wykorzystując media społecznościowe.
Anna Dereszowska o macierzyństwie. Kto pomaga jej wychowywać dzieci?
Dereszowska należy do gwiazd, które chronią swoją prywatność. Na Instagramie na próżno szukać zdjęć, na których widać twarz jej dzieci. Zawsze kadruje fotki tak, by nie zdradzać ich tożsamości. Niedawno rozczuliła fanów, publikując post z synami. Wyjawiła wtedy, jak najbardziej lubi spędzać czas z dziećmi. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.
Aktorka co jakiś czas udostępnia specjalny kafelek, dzięki czemu można zadać jej pytanie. Anna z uwagi na fakt, że niedawno po raz trzeci została mamą, przyciągnęła do siebie wiele innych matek, które chętnie czerpią od niej wiedzę na temat wychowywania. Nikogo więc nie może dziwić, że to ten temat jest najczęściej poruszany na jej profilu.
Tym razem jedna z internautek była ciekawa tego, jak gwieździe udaje się połączyć wymagającą pracę z macierzyństwem. Dereszowska bez ogródek powiedziała, że zdarzają się trudniejsze momenty. W takich sytuacjach jest zmuszona do skorzystania z pomocy kilku osób:
Radzę sobie, jak wszystkie pracujące mamy. Z ogromną pomocą oczywiście najbliższych, ale również niani. Choć z całą pewnością zawód, który uprawiam, nie sprzyja posiadaniu rodziny. Częste wyjazdy, do tego dni zdjęciowe od bladego świtu do późnej nocy, ale da się. Staram się układać swoje zobowiązania tak, żeby, jak najwięcej być z rodziną - wyjawiła.
41-latka zdradziła także, że z pomocy niani korzysta od urodzenia pierwszego syna, czyli od siedmiu lat.
Jesteście fanami Anny Dereszowskiej?
