NewsyAnna Czartoryska nie pójdzie na urlop macierzyński?

Anna Czartoryska nie pójdzie na urlop macierzyński?

Anna Czartoryska nie pójdzie na urlop macierzyński?
Michał Gołębiowski
23.06.2014 15:45, aktualizacja: 23.06.2014 20:46

Zależy jej na nagraniu nowej płyty i pracy w teatrze.

Anna Czartoryska najprawdopodobniej urodzi pod koniec czerwca. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, aktorka nie zamierza zbyt długo przebywać na urlopie macierzyńskim.

Ania jest przekonana, że szybko po porodzie wróci do pracy. To jej pierwsza ciąża i Ania nie może jeszcze przewidzieć, czy będzie na to gotowa zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Jednak z podjęciem pracy zawodowej nie zamierza długo zwlekać - twierdzi informator tygodnika. - Ania bardzo chciałaby wreszcie wydać nową płytę i w związku z tym planuje jak najszybciej wejść do studia nagrań. Marzy również, by wrócić na deski Teatru Komedia, w którym gra jedną z pierwszoplanowych ról w musicalu Zorro.

Trudno jednak w to uwierzyć. To będzie pierwsze dziecko Anny Czartoryskiej i Michała Niemczyckiego, więc to dość prawdopodobne, że będzie chciała poświęcić jak najwięcej czasu dziecku.

Ja nie potrafiłabym zrezygnować z rodziny na rzecz kariery. Myślę, że doświadczenie, jakim jest rodzicielstwo może nas tylko wzbogacić, przede wszystkim jako ludzi, a co za tym idzie, także jako artystów - stwierdziła w wywiadzie dla Gali. 

Nie wyklucza też, że za jakiś czas nie będzie chciała powiększyć rodziny. Wielokrotnie powtarzała, że obecność bliskich jest dla niej jedną z najważniejszych rzeczy w życiu. W wywiadzie dla Gali aktorka zdradziła, że czytała poradniki dla rodziców, ale nie zamierza się sztywno trzymać żadnych zasad. Gwiazda chce wypracować własny, sprawnie działający system opieki nad dzieckiem. Nie wyklucza też dalszego powiększania rodziny.

Trudno przewidzieć, jak się zachowamy w sytuacji, w której stajemy po raz pierwszy. Uważam, że należy być elastycznym i na bieżąco dostosowywać się do tego, co niesie los. Skoro Meryl Streep ma czwórkę dzieci i jakoś daje radę, mam nadzieję, że ja też - powiedziała.
 
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także