NewsyAnja Rubik pierwszy raz opowiedziała o szczegółach związku z przystojnym fotografem. Rozgadała się też o ciąży!

Anja Rubik pierwszy raz opowiedziała o szczegółach związku z przystojnym fotografem. Rozgadała się też o ciąży!

Anja Rubik
Anja Rubik
Krystyna Miśkiewicz
21.04.2022 11:40, aktualizacja: 21.04.2022 12:32

Anja Rubik to nie tylko jedna z najlepszych polskich modelek, ale ta, której udało się zrobić oszałamiająca karierę na arenie międzynarodowej. Na swoim koncie ma współpracę z najlepszymi projektantami. Pojawia się na wybiegach podczas pokazów, a także gości na okładkach magazynów. Jej zdjęcia regularnie możemy oglądać w wydaniach Vogue'a z różnych zakątków świata. Dzięki swojej karierze wzbudza ogromne zainteresowanie fanów, którzy chętnie podpatrują także jej życie prywatne.

Oprócz tego, że Ania znalazła swoje miejsce w światowym show-biznesie, to wielokrotnie udowodniła, że zdobytą popularność chce wykorzystać w słusznej sprawie. Angażowała się między innymi w protesty popierające Strajk Kobiet, a niedawno skupiła swoją uwagę na pomocy Ukrainie. Tuż po wybuchu wojny razem ze swoim partnerem była nie tylko na granicy z Polską, ale udała się też do Lwowa.

Anja Rubik pierwszy raz o swoim partnerze

Anja ma za sobą jedno nieudane małżeństwo. Modelka w 2011 roku poślubiła modela, Sashę Knezevicia, ale po 5 latach ich związek się definitywnie rozpadł. Teraz wiadomo, że spotyka się ona z fotografem Adrianem Steirnem. Gwiazda związała się z nim dwa lata po rozwodzie, ale pojawiło się sporo doniesień o tym, że przechodzą kryzys i uchodziła za singielkę. Para pojawiła się jednak razem na polsko-ukraińskiej granicy, a później we Lwowie.

Chociaż Anja do tej pory milczała na temat tej relacji, to w ostatnim wywiadzie dla magazynu Viva! postanowiła potwierdzić związek i opowiedzieć nieco więcej o swoich uczuciach.

Tak. Jestem w związku i czuję się bardzo szczęśliwa. Spotkaliśmy się w dobrym momencie, jestem dojrzalsza, już wiem, czego nie chcę. Po różnych doświadczeniach wiem, co mi pasuje, a co się nie sprawdzi. Nie muszę godzić się na żadne życiowe kompromisy, tylko małe, jak na przykład buty porozrzucane w korytarzu, które nie powinny tam leżeć, ale… leżą. I niczego to nie zmienia. Bardzo się wspieramy, uzupełniamy, rozumiemy. To jest piękny związek, muszę przyznać - wyznała.

Zakochana modelka przyznała, że wiele uczy się od swojego partnera, a nawet zainteresowała się fotografią z zupełnie innej strony. Zaczęła częściej stawiać za obiektywem.

Uwielbiam, jak jesteśmy razem w moim warszawskim mieszkaniu. Mój partner często zwraca uwagę na rzeczy, których ja nie dostrzegam. Ciągle się przy nim rozwijam, to jest szalenie ważne. Ja uczę się od niego, on ode mnie. Zaczęłam interesować się fotografią, bardzo mi w tym pomógł, bo to jest część jego zawodu. Ale uczy mnie też takiego zrozumienia siebie w codziennym funkcjonowaniu.

Anja wyznała też, że w końcu udało jej się znaleźć mężczyznę, który jest dla niej równorzędnym partnerem. W poprzednich związkach to zdecydowanie ona dominowała.

Muszę mieć partnera, którego nigdy nie przerosnę. To część mojego charakteru. Niewielu rzeczy się boję, jestem dość odważna, jeśli się za coś biorę, na pewno doprowadzę to do końca. Szybko się uczę. To był problem w moich poprzednich związkach, że niczym modliszka połykałam moich partnerów. Ten jest nie do połknięcia.

Pierwszy raz opowiedziała też o początkach rodzącego się między nią a Adrianem uczucia. Wszystko zaczęło się od niepozornej przyjaźni.

Zaczęliśmy od przyjaźni, spotykaliśmy się dość długo, ale każde z nas miało własne życie. Jakiś czas temu zaczęliśmy wspólne i… bardzo gładko to poszło. Pokochaliśmy się. Teraz krążymy między Południową Afryką a Europą. Wynajęłam moje mieszkania w Nowym Jorku i w Paryżu, szukam nowej bazy. Ostatnio zauważyłam, że moja ukochana Majorka jest miniaturową wersją niektórych części Południowej Afryki: podobna roślinność i mieszanka zapachów rozmarynu, lawendy, ziemi. Podobna energia. To nie jest przypadek - zauważyła.

Nieoczekiwanie modelka wspomniała także o dzieciach. Widać, że związek traktuje bardzo poważnie. 38-latka przyznała, że wbrew wszelkiej logice poczuła niedawno silny instynkt macierzyński.

W kontekście przyszłości najważniejszym dla mnie pytaniem jest pytanie o dziecko. Chcę urodzić dziecko czy nie? Czas mija, muszę podjąć decyzję. Wiesz, co jest dziwne? Że ta brutalna wojna w Ukrainie teoretycznie powinna mnie zniechęcić, a jest odwrotnie. Obudził się we mnie instynkt macierzyński, jakaś pierwotna, niemal zwierzęca chęć przeżycia, zachowania ciągłości. Mówiłyśmy o tym, że świat pękł, grozi nam katastrofa ekologiczna, demokracja ginie na naszych oczach, technologia przejmuje coraz większe obszary naszego życia, a ja myślę o dziecku. To jest wbrew logice. A jednak… Tak jakby to było światełko w tunelu. Nadzieja.

Wygląda na to, że gwiazda bardzo poważnie myśli nie tylko o swoich uczuciach względem przystojnego fotografa, ale także o tym, aby zostać mamą. Nie możemy się doczekać, aż przekaże szczęśliwą nowinę.

  • Adrian Steirn - partner Anji Rubik
  • Anja Rubik w Cannes 2021. Fot. Instagram, Anja Rubik
  • Adrian Steirn - partner Anji Rubik
  • Anja Rubik przed pokazem Versace – Milan Fashion Week 2019
  • Adrian Steirn - partner Anji Rubik
  • Adrian Steirn - partner Anji Rubik
  • Adrian Steirn - partner Anji Rubik
  • Anja Rubik w Cannes 2021
[1/8] Adrian Steirn - partner Anji Rubik
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także