Anita Werner pozostawiła olbrzymi niesmak po pierwszym spotkaniu z partnerem: „Zachowała się skandalicznie”
Anita Werner przez całą swoją karierę jest związana ze stacją TVN. Gwiazda od lat prowadzi program informacyjny Fakty, oraz Fakty po faktach na antenie TVN 24. Od niemal dwóch dekad możemy ją oglądać w głównym, wieczornym wydaniu. Chociaż na ekranach telewizorów pojawia się niemal codziennie to dla wielu widzów, nadal jest bardzo tajemnicza. Rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, a przeszła w nim bardzo dużo.
Dziennikarka była związana z podróżnikiem Kacprem Godyckim-Ćwirko. Zakochani poznali się dzięki Martynie Wojciechowskiej. Jednak osiem lat temu wydarzyła się ogromna tragedia. Partner Anity zmarł nagle na zator płuc podczas swojej wyprawy do Afryki. Wcześniej musiała także pożegnać swoją mamę, która przegrała walkę z nowotworem. Los zdecydowanie jej nie oszczędzał. Pojawiła się jednak miłość, która zdecydowanie odmieniła jej życie. Początki tej znajomości nie były jednak zbyt przyjemne.
Anita Werner i jej partner opowiedzieli o pierwszym spotkaniu
Dziennikarka przez długi czas była singielką i nie rozglądała się za nową miłością. Nie chciała z nikim się wiązać, dopóki na jej drodze nie stanął Michał Kołodziejczyk. Ukochany prezenterki również jest dziennikarzem i dyrektorem Canal+ Sport. Po raz pierwszy pojawili się wspólnie podczas gali Telekamery 2019. Ten wieczór zdecydowanie należał do nich. Udany związek tworzą od niemal dwóch lat, chociaż ich pierwsze spotkanie nie należało do najprzyjemniejszych.
Zakochani udzielili wspólnego wywiadu magazynowi Viva! i opowiedzieli o początkach znajomości. Michał nigdy nie ukrywał, że zanim jeszcze osobiście poznał Anitę, uważał ją za ideał kobiecości. Ona jednak podczas ich pierwszego spotkania przy okazji mistrzostw Euro 2012 we Wrocławiu witając się z nim, nawet na niego nie spojrzała, co bardzo go zabolało.
Zachowała się skandalicznie, a ponieważ duma jest cenniejsza niż cokolwiek innego, postanowiłem więcej nie wgapiać się w telewizor maślanymi oczami – zdradził Michał Kołodziejczyk.
Ich uczucie wybuchło po latach. Spotkali się na urodzinach wspólnego przyjaciela i to wtedy Anita zdecydowała się zrobić pierwszy krok.
W końcu sama podeszłam i powiedziałam: "Cześć, nazywam się Anita Werner. Jestem twoją fanką". Dlatego uznał, że jednak da mi szansę – powiedziała Anita w wywiadzie dla "Vivy".
Chociaż Michał musiał poczekać kilka lat, zanim dziennikarka się nim zainteresuje, to zdecydowanie było warto. Teraz tworzą jedną z najgorętszych dziennikarskich par.
