Jennifer Aniston i Brad Pitt na tapecie. Po słowach Angeliny Jolie zrobiło się gorąco!
Angelina Jolie i Brad Pitt rozstali się w 2016 roku. Wcześniej najsłynniejszy hollywoodzki amant porzucił dla swojej nowej miłości Jennifer Aniston, która w tamtym okresie była jego żoną. Okazuje się, że jego była partnerka nie żałuje, że rozbiła ten związek. Zaskakujące wyznanie Angeliny Jolie ujrzało światło dzienne. Co powiedziała?
Związek Angeliny Jolie i Brada Pitta rozpadł się z hukiem w 2016 roku po tym, jak aktorka oskarżyła go o stosowanie przemocy wobec najstarszego z ich synów. Medialne zamieszanie wokół pracy ciągnie się już od ponad dwóch lat i choć ich sprawa rozwodowa od grudnia jest już w toku, nic nie wskazuje na to, by prasa przestała się nimi interesować. Wielu fanów mówi, że Angelinę doścignęła karma - ostatecznie by zdobyć Brada, rozbiła jego małżeństwo z Jennifer Aniston.
Czy po tylu latach i po rozstaniu z partnerem i ojcem swoich dzieci odczuwa żal z tego powodu? Okazuje się, że... ani trochę nie żałuje tego, co zrobiła. Nawet w świetle "pojednania" między Bradem i Jennifer, aktorka kompletnie się tym nie przejmuje:
Angelina odczuwa ogromny żal po rozstaniu z Bradem, ale nigdy nie żałowała tego, do czego doprowadziła w małżeństwie Jenny. Znajomym opowiada, że nigdy specjalnie się nią nie przejmowała i nie zamierza robić tego teraz, zwłaszcza, gdy jej własne małżeństwo się rozpadło – wyjawia znajomy aktorki w rozmowie z Radar Online
Jennifer raczej nie będzie zachwycona...
