Aneta Zając nie rezygnuje. Co nowe zdjęcie, to petarda. Jest coraz szczuplejsza
Aneta Zając już przeszła sporą metamorfozę. Zdecydowała się na potężną rewolucję, której skutki są spektakularne, ale ona nie rezygnuje z kursu, który podjęła. Siłownia jest jej stałym punktem. Zdjęcie, które opublikowała pokazuje, że zmiany się jeszcze nie zakończyły.
Aneta Zając zdjęcie z siłowni. Jak wygląda?
Aneta najpierw zmieniła dietę, a potem zaczęła regularnie uprawiać sport. Efekty były widoczne po kilku tygodniach. Aneta, która zmaga się z Hashimoto, bardzo schudła.
Mimo bardzo napiętego grafiku i tego, że sama wychowuje dzieci, znajduje czas na wszystko, co sobie założyła. Kiedy padają słowa, że jak samotna matka ogarnia to wszystko, ona mówi, że nie jest samotna, a niezależna:
Na ostatnim zdjęciu na Instagramie pokazuje, że przemiana jeszcze trwa. Przy okazji poniedziałku, pokazała zdjęcie z siłowni i jak wygląda ktoś, kto wyzwala endorfiny.
A na fotografii uśmiechnięta, szczuplutka, zadowolona - żywa motywacja. Nic z owianego złą sławą trzeciego poniedziałku stycznia, ani trochę depresji.
Jej obserwujący odbierają pozytywne wibracje. Piszą:
Nie ma to jak zacząć tydzień od pozytywnego nastawienia i zarazić nim innych. A metamorfoza Anety Zając już powala, aż strach pomyśleć, co będzie dalej.