Piasek zakpił w "TzG" z "The Voice of Poland". Po występie gwiazdy MMA zażartował z hitu TVP

Andrzej Piaseczny od wielu lat nie zwalnia tempa i jest jednym z najpopularniejszych artystów w naszym kraju. Regularnie koncertuje, a także tworzy nowe piosenki. Niedawno wydał płytę 50/50, piosenkarz spełnia się nie tylko jako wokalista, ale także dzieli się swoimi doświadczeniami z innymi. Przez kilka edycji pojawiał się na antenie Telewizji Polskiej, gdzie był trenerem w popularnych programach. Przez kilka sezonów gościł w The Voice of Poland, potem w The Voice Senior. Od niedawna jest związany z Polsatem. Jest jednym z jurorów Tańca z gwiazdami, którego nowa edycja wystartowała w poniedziałek 30 sierpnia.

Andrzej Piaseczny miał mocny debiut przed kamerami. Gdy wszedł do studia, zażartował z Telewizji Polskiej:

Przypomnijmy, że w budynku ATM, gdzie jest nagrywany Taniec z gwiazdami, mieści się również studio The Voice of Poland. W drugim odcinku także się nie powstrzymał i zażartował z TVP.

Polski komentator sportowy zajmujący się MMA i Wiktoria Omyła zatańczyli rumbę. Towarzyszyła im córka Łukasza Jurasa. Michał Malitowski skwitował występ:

Ostatecznie Łukasz Jurowski wywalczył 25 punktów. Jednak naszej uwadze nie umknęło, że i w drugim odcinku Tańca z Gwiazdami Piasek wbił szpilę TVP i The Voice, w którym poprzednio był jurorem.

Rumba Jursa rozpoczynała się od wykonania przez zawodnika MMA fragmentu hitu Bradleya Coopera i Lady Gagi Shallow. Andrzej Piaseczny nie powstrzymał się:

Kolejna udana riposta wokalisty poszła w eter.

Tymczasem Jurkowski zyskuje sobie coraz szersze grono fanów. Internauci są zaskoczeni tym, jak umięśniony sportowiec porusza się na parkiecie. Czy ma szanse wygrać 12. edycję Tańca z Gwiazdami i stać się czarnym koniem najnowszej odsłony show?