Menadżer Krawczyka rozkręcił nową aferę. Oburzony ujawnił wiadomości. Nie oszczędził dyrektorki dużego teatru. „Boli panią prawda?”
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. O wszystkich fanów muzyka poinformował jego menadżer Andrzej Kosmala. Opublikował w sieci krótkie powiadomienie, pod którym natychmiast zaczęły pojawiać się kondolencje. Smutna wiadomość błyskawicznie obiegła media.
10 kwietnia odbył się pogrzeb uwielbianego przez Polaków muzyka. Ze względu na pandemię lista żałobników musiała zostać ograniczona. Nie przeszkodziło to jednak w tym, by przed świątynią pojawiły się tłumy, które chciały po raz ostatni oddać mu hołd. Podobnie było również na cmentarzu w Grotnikach, gdzie spoczęło jego ciało. Fani cały czas odwiedzają miejsce pochówku artysty i zapalają kolejne znicze oraz składają kwiaty.
Od pogrzebu minął już tydzień, a w kolorowej prasie cały czas pojawiają się kolejne doniesienia dotyczące zmarłego artysty lub jego najbliższej rodziny. Do wszystkich z nich odnosi się Andrzej Kosmala, który nawet po śmierci swojego podopiecznego i przyjaciela, dba o jego dobre imię.
Andrzej Kosmala komentuje spektakl o Krzysztofie Krawczyku
Kilka dni temu tygodnik Na żywo opublikował informacje, jakoby Natalia Kukulska miała nagrać wspólny duet z jedynym biologicznym synem Krawczyka. Informowano o jej wielkiej przyjaźni artystki z Krzysztofem juniorem. Przywołano nawet jej wspomnienia, które okazały się stekiem wyssanych z palca bzdur. Wokalistka szybko zdementowała te plotki, a do wszystkiego odniósł się także Andrzej Kosmala, który nie ukrywał swojego oburzenia.
Kilka dni temu tak samo nerwowo zareagował na wieść, że powstaje spektakl o Krzysztofie Krawczyku. Musical Krystof ma być wystawiany w Teatrze Powszechnym w Łodzi.
W artykule, który informował o spektaklu, zapewniono, że muzyk wiedział, że pracę nad nim trwają już od grudnia zeszłego roku. Podobno miał się bardzo ucieszyć. Wszystkiemu w swoim wpisie na Facebooku zaprzeczył w imieniu swoim i Ewy Krawczyk menadżer artysty.
Teraz Andrzej Kosmala ponownie poruszył ten temat w sieci. Zaznacza, że razem z żoną muzyka chcą jedynie poznać tekst sztuki i go zweryfikować. Ujawnił również, że w prywatnej korespondencji dyrektor teatru w Łodzi zwróciła się z żądaniem o usunięciu poprzedniego wpisu z Facebooka.
https://www.facebook.com/100000638850375/posts/4352944721403447/?d=n
Andrzej Kosmala nie zamierza pobłażać nikomu, kto ma zamiar żerować na śmierci Krzysztofa Krawczyka i cały czas broni jego interesów, odnosząc się do wszystkich publikacji, które według niego mijają się z prawdą. Taki przyjaciel to prawdziwy skarb.