Alicja Majewska po śmierci byłego męża przeżyła traumę. Nawet po latach wspomina to z bólem

Alicja Majewska to wokalistka z ogromnym dorobkiem artystycznym. Stworzyła wiele przebojów, na których wychowały się kolejne pokolenia słuchaczy. Została wyróżniona wieloma nagrodami, a wśród nich można wymienić między innymi: Brązowy Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Artystka niezmiennie jest w znakomitej formie i zachwyca urodą. Pomimo upływu lat cały czas jest zawodowo aktywna, a każdy jej występ przed publicznością kończy się gromkimi owacjami.

Alicja nigdy nie mówiła zbyt wiele o swoim życiu prywatnym i nie zwykła żalić się na swój los w tabloidach. Wiadomo, że ma niewielką emeryturę, która wynosi jedynie tysiąc złotych, ale uważa, że ma to szczęście nadal pracować i uzupełniać domowy budżet.

Alicja, chociaż od lat jest obecna na scenie i wzbudza spore zainteresowanie fanów, to niezbyt chętnie opowiadała do tej pory o swoim życiu prywatnym. W momencie gdy dołączyła do obsady The Voice Senior, stało się o niej jeszcze głośniej. W ostatnim z wywiadów postanowiła ku uciesze fanów otworzyć się nieco bardziej. Podczas rozmowy z Mateuszem Szymkowiakiem w programie Taka jak ty zdradziła sporo o swoim były mężu.

Gwiazda w 1972 r. poślubiła konferansjera Janusza Budzyńskiego, z którym rozwiodła się w 1984 r. Był on od niej starszy o 15, ale nie przeszkodziło im to stworzyć szczęśliwej relacji. Poznali się w Kijowie:

Majewska opisuje byłego męża jako wielkiego optymistę, który sprawiał, że nawet w czasie problemów nie miała powodów, by się denerwować.

Były mąż Alicji Majewskiej zmarł 6 lat po ich rozwodzie i walce z nowotworem. Pomimo rozstania miał wsparcie w byłej żonie. Podczas rozmowy dziennikarz zapytał piosenkarkę o śmierć Budzyńskiego, ta przyznała, że był to dla niej niezwykle trudny czas. Odcinek programu Taka jak ty z udziałem Alicji Majewskiej zostanie wyemitowany w najbliższą sobotę o godzinie 18.30 na antenie TVP Kobieta.