Wielki debiut Alicji Bachledy-Curuś. Gwiazda rzadko odsłania tyle prywaty, ale tym razem ma powód do dumy
Alicja Bachleda-Curuś obecnie mieszka w Los Angeles. Na czas pandemii zmuszona była zawiesić swoje projekty, które planowała zrealizować w Polsce. Jeszcze przed blokadą intensywnie pracowała nad dwoma projektami. Jednym z nich był film, który miał opowiadać o dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia, a drugim serial o księżnej Tarnowskiej. Wiadomo, że gwiazda chce jak najszybciej wrócić do kraju, żeby kontynuować prace, ale póki co ma czas, żeby zachwycać się pięknem przyrody i drobnymi przyjemnościami tam, gdzie mieszka, w Stanach Zjednoczonych.
Aktorka wychowuje 11-letniego syna Henry'ego Tadeusza, którego ma ze związku z – Collinem Farrellem. Chociaż już od dawna nie są w związku, to łączą ich przyjacielskie relacje i zgodnie dzielą się opieką nad dzieckiem.
Polska aktorka od jakiegoś czasu jest zakochana w tajemniczym mężczyźnie. Reporterce Jastrząb Post uchyliła rąbka tajemnicy i przyjęła gratulacje z okazji zaręczyn.
Jestem w bardzo dobrym miejscu. Przede wszystkim znalazłam spokój wewnętrzny i szczęście, którego zawsze sobie życzyłam. Myślę, że do tego trzeba dojrzeć. Natomiast, nie mówię za dużo o życiu prywatnym, więc tak to zostawimy. Ale gratulacje przyjmę – powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
Dzisiaj na profilu aktorki pojawiło się zdjęcie, które świadczy, że lubi od czasu do czasu zastrzyk adrenaliny.
Alicja Bachleda-Curuś uprawia wakesurfing
Z najnowszego postu na Instagramie gwiazdy wynika, że przebywa nad malowniczym Lake Tahoe, gdzie oddaje się nowej pasji, jaką jest wakesurfing. Na zdjęciu śmiga jak profesjonalistka, choć jej wpis świadczy o tym, ze dopiero uczy się tego sportu.
Co to jest wakesurfing? To nic innego jak odmiana surfingu, tyle że za motorówką. Jak widać Alicja Bachleda-Curuś pruje fale, a sprawia jej to wielką radość.
Pierwsze koty za płoty #wakesurfing #kidsarebetteratthis #fun.
Trzeba przyznać, że jesteśmy pod wrażeniem. Nieczęsto aktorka odsłania tyle z życia prywatnego, ale tym razem może być z siebie dumna, bo jest się czym pochwalić.
