Alicja Bachleda-Curuś zachwyca figurą. Jaką dietę stosuje? Dla roli jest zdolna do poświęceń. "Trzymałam się okrutnej diety"
Alicja Bachleda-Curuś to aktorka, która od najmłodszych lat robi karierę w show-biznesie. Gwiazda ma na swoim koncie sporą ilość ról w kasowych filmach produkcji polskiej, niemieckiej i amerykańskiej. Spory rozgłos zapewniła jej rola w ekranizacji Pana Tadeusza. Tam wcieliła się w piękną Zosię, za co pokochali ją fani.
Od tego czasu zdecydowanie nie narzeka na brak zawodowych propozycji i nieustannie realizuje się w kolejnych projektach. Niewiele osób pamięta, że 25 lat temu gwiazda próbowała też zaistnieć na muzycznej scenie. Alicja od dziecka brała udział w konkursach wokalnych i to z sukcesami. Wydała nawet debiutancki krążek, a tutaj przypominamy jej największy przebój.
Alicja od lat zachwyca nie tylko swoim wielowymiarowym talentem, ale też urodą i figurą. Patrząc na jej zdjęcia sprzed lat, trudno uwierzyć, że w tym roku skończy 40 lat. Jak wygląda dieta gwiazdy? Można się zdziwić.
Alicja Bachleda-Curuś: jaką ma dietę?
Alicja to gwiazda, która nigdy nie mogła narzekać na brak dodatkowych kilogramów. Zawsze zachwycała zgrabną sylwetką i kobiecymi kształtami. Aktorka na co dzień dba o dietę i zdrowo się odżywia, co zdecydowanie widać gołym okiem. Dla roli jest jednak gotowa do największych poświęceń. Gdy przygotowywała się do filmu Pitbull. Niebezpieczne kobiety, całkowicie zmieniła jadłospis.
Poszłam do najbardziej szemranej siłowni, jaką znalazłam w Los Angeles. Całkowicie oddałam się w ręce trenera. Przez miesiąc trzymałam się okrutnej diety – dużo mięsa, jajek, a i tak byłam non stop głodna - opowiadała wówczas w jednym z wywiadów.
Widać, że Alicja, żeby dobrze przygotować do roli, nie uznaje kompromisów.
Alicja Bachleda-Curuś zaręczyła się. Oficjalny komentarz aktorki
Bachleda-Curuś trzy lata temu w rozmowie z reporterką Jastrząb Post oficjalnie przyznała, że zaręczyła się. Zdradziła, że u boku swojego ukochanego odnalazła szczęście i spokój. Od partnera otrzymała piękny pierścionek, który dumnie eksponowała na imprezie, w której brała udział.
Jestem w bardzo dobrym miejscu. Przede wszystkim znalazłam spokój wewnętrzny i szczęście, którego zawsze sobie życzyłam. Myślę, że do tego trzeba dojrzeć. Natomiast, nie mówię za dużo o życiu prywatnym, więc tak to zostawimy. Ale gratulacje przyjmę – powiedziała Bachleda-Curuś w rozmowie z Jastrząb Post.
Alicja pokazała pierścionek zaręczynowy do naszej kamery.
