Alicja Bachleda-Curuś kupuje dom w Polsce. Jej narzeczony jest zachwycony. Podobnie jak Farrell

Alicja Bachleda-Curuś na co dzień mieszka w Los Angeles. Tam spełnia się nie tylko jako aktorka, ale przede wszystkim realizuje się jako mama. Wychowuje Henry'ego, jedenastoletniego syna, którego ojcem jest Colin Farrell. Chociaż partnerzy od dawna nie są razem, dzielą się opieką nad dzieckiem.

Podobno Bachleda-Curuś, która od jakiegoś czasu jest zaręczona z przystojnym mężczyzną (potwierdziła to w rozmowie z Jastrząb Post – szczegóły tutaj), myśli nad wyprowadzką z najludniejszej miejscowości w Kalifornii. Kolorowa prasa już jakiś czas temu donosiła, że aktorka chciałaby kupić posiadłość położoną w bardziej spokojnej okolicy. Plotkuje się, że gdy tak się stanie, 37-latka zacznie starania o drugie dziecko.

Wygląda na to, że Bachleda-Curuś coraz poważniej myśli nad kolejną inwestycją. Na żywo podaje, że aktorka chce kupić dom w Polsce – w Tatrach. Podobno rozpoczęła już poszukiwania idealnego miejsca w Zakopanem lub okolicach. Chciałaby wybudować swoją siedzibę albo wyremontować starą, zabytkową nieruchomość.

Osoba z otoczenia gwiazdy jest przekonana, że idealnie poradzi sobie z tym zadaniem:

Pomysł, by zainwestować w dom w Tatrach, ponoć bardzo się spodobał narzeczonemu aktorki. Mężczyzna w zeszłym roku przyleciał do rodzinnej miejscowości swojej ukochanej i właśnie wtedy pokochał górskie okolice. Gwiazda nie planuje jednak wracać do kraju. Chce stworzyć sobie miejsce w Polsce, gdzie mogłaby spędzać wakacje, a także czas wolny.

Na żywo jest przekonane, że dzięki tej inwestycji nie tylko Alicja, ale także jej syn oraz jego ojciec częściej bywaliby naszym kraju. Tygodnik podaje, że Farrell co jakiś czas potajemnie pojawia się w polskich górach, gdzie spędza czas z chłopcem:

Na ten moment sami zainteresowani nie odnieśli się do tych informacji.