Alex chwilę przed oficjalnym rozstaniem podsumował związek z J.Lo. On ją nadal musi bardzo kochać
Jennifer Lopez i Alex Rodriguez rozstali się. Poinformowali o tym w oświadczeniu opublikowanym na łamach Today. W komunikacie podkreślili, że lepiej odnajdują się jako przyjaciele. Planują też nadal się wspierać i realizować wspólne projekty, co nie powinno dziwić, bo oprócz uczucia, łączyły ich także wspólne interesy:
Uświadomiliśmy sobie, że lepiej rozumiemy się jako przyjaciele i nie możemy się doczekać, że tak pozostanie. Będziemy nadal współpracować i wspierać się nawzajem w naszych wspólnych biznesach i projektach. Życzymy wszystkiego najlepszego sobie i swoim dzieciom.
Podkreślili, że jest to ich jedyny komentarz na temat rozstania:
Z szacunku dla nich, jedyny komentarz, jaki mamy, to podziękowanie wszystkim, którzy przesłali miłe słowa i wsparcie.
Sygnały, że zbliża się koniec najgorętszej pary światowego show-biznesu, pojawiły się na profilu na Instagramie Alexa.
Alex Rodriguez pożegnał Jennifer Lopez na kilka godzin przed oficjalnym zerwaniem
Kilka dni temu internet obiegły zdjęcia, na których Jennifer Lopez po raz pierwszy od marca 2019 pozuje bez pierścionka zaręczynowego, co ożywiło spekulacje na temat zerwania zaręczyn, a w środę późnym wieczorem 45-letni były gracz MLB udostępnił emocjonujący film na Instagramie, przedstawiający zdjęcia i wspomnienia z ukochaną z ostatnich lat, w tle brzmiała słynna ballada miłosna Coldplay Fix You. Fani twierdzą, że on ją nadal bardzo kocha, a film jest najlepszym dowodem na to, że to Jennifer podjęła decyzję o rozstaniu.
Alex Rodriguez zasugerował tym samym, że były kłopoty w związku. Relacja pojawiła się na kilka godzin przed ogłoszeniem rozstania. Na wideo było kilka wzruszających ujęć, w tym zdjęcia A-Roda, Jennifer i ich rodziny – córek sportowca: 16-letniej Natashy i 12-letniej Elli oraz bliźniąt Lopez, Emme i Maxa (13 lat).
Następnego ranka Jennifer i Alex wydali oświadczenie potwierdzające koniec ich relacji. Przyczyny rozstania Lopez i Rodrigueza nie zostały podane do publicznej wiadomości. Nieoficjalnie mówi się, że poszło do zdradę, której miał dopuścić się były sportowiec. Czyżby relacja udostępnia przez Alexa, była wyrazem żalu z powodu rozstania?
