Aleksandra Żebrowska zdradziła płeć czwartego dziecka. Michał ma nie lada problem z wyborem imienia. Syn czy córka?
Aleksandra Żebrowska jest żoną uwielbianego polskiego aktora, Michała Żebrowskiego. Parę łączy spora różnica wieku, ale nie przeszkodziło im to stworzyć udanej relacji. Zakochani szybko podjęli decyzję o ślubie i założeniu rodziny. Po kilkunastu latach małżeństwa wychowują wspólnie trzech synów i aktualnie czekają, aż na świecie pojawi się ich czwarta pociecha. Ola pochodzi z dużej rodziny i jest najstarsza z rodzeństwa. Nic więc dziwnego, że z gromadką dzieci radzi sobie wręcz doskonale.
Ukochana Michała szybko stała się rozpoznawalna. Chętnie pojawia się z mężem na branżowych imprezach, ale to social media sprawiły, że pokochali ją fani. Ola bardzo prężnie prowadzi swój profil, na którym pokazuje prawdziwe życie. Daleka jest od kreowania idealnej instagramowej rzeczywistości i właśnie za to zdobyła uznanie internautów. W jej wpisach nie brakuje też sporej dawki dobrego humoru. Tym posłużyła się też, zdradzając płeć czwartego dziecka.
Aleksandra Żebrowska zdradziła płeć czwartego dziecka. Chłopiec czy dziewczynka?
Michał i Aleksandra doczekali się już trzech synów. Najstarszy z nich to Franciszek, który urodził się w 2010 roku. Trzy lata później na świecie pojawił się Henryk. Dwa lata temu do rodziny dołączył Feliks, a już niedługo ich rodzina powiększy się o kolejną pociechę. Przyszła mama nie ma przed fanami zbyt wielu tajemnic i chętnie zdradza, jak przebiega ciąża. Ola nie ma też problemów z pokazywaniem tego, jak zmieniło się jej ciało. Nie straszne jej rozstępy, cellulit, czy mało jędrna skóra. Za tę szczerość szczególnie doceniły ją fanki.
Teraz ma ona dla nich kolejną wspaniałą informację. Żebrowska właśnie zdradziła płeć dziecka. Wbrew wcześniejszym doniesieniom tabloidów nie będzie to czwarty syn. Ola i Michał będą rodzicami córeczki. Wiadomo, że aktor już wybiera imię dla dziewczynki, które nie będzie mu się źle kojarzyło.
Dziękujemy za wszystkie propozycje imion! Niestety, większość odpada (w tym popularna Helena), musimy bowiem wybrać imię, które mojemu Mężowi z nikim nie kojarzy się nazbyt dobrze (ani nazbyt źle). Sprawa jest skomplikowana, bo jak wiadomo, w czasach młodości, Michał też był niezłym dupkiem, czy tam dupiarzem.
W komentarzach padło sporo propozycji, ale Ola nie zdradziła jeszcze, na jaką się zdecydowali. Pozostaje czekać, ale czasu do namysłu nie zostało zbyt wiele, ponieważ poród zbliża się wielkimi krokami.
