Aleksandra Domańska przeprasza Marcina Hakiela. Rok czekał na te słowa. "Bardzo tego żałuję"
Aleksandra Domańska to aktorka, która zyskała popularność dzięki serialowym rolom. Pojawiła się między innymi w O mnie się nie martw, gdzie wcieliła się w rezolutną prawniczkę. Podobną rolę otrzymała w produkcji Mecenas Porada. Od dawna nie może narzekać na brak zawodowych propozycji, ale ostatni jej kariera zwolniła ze względu na życie prywatne.
W 2021 roku gwiazda urodziła swoje pierwsze dziecko. Na świat przyszedł jej synek Ariel. Z tym, aby pochwalić się, że jest w ciąży zwlekała dosyć długo. Jednak tuż po narodzinach chłopca długo nie trzymała swoich fanów w niepewności. Po tym, jak maluch przyszedł na świat nie było jej łatwo. Jej partner na jakiś czas postanowił zniknąć i długo zajmowanie się dzieckiem było tylko na jej barkach.
Aleksandra Domańska przeprasza Marcina Hakiela
Aleksandra Domańska w show-biznesie zasłynęła nie tylko z ról, ale też odważnych wypowiedzi. Jedną z nich skierowała w stronę Marcina Hakiela. Było to w zeszłym roku, gdy tancerz udzielił pierwszego wywiadu po rozstaniu i pojawił się w programie Miasto Kobiet. Domańska wówczas stwierdziła, że to żenujące. Teraz wytłumaczyła się z tych słów.
W ogóle to jest totalnie głupia historia, wiesz dlaczego? Ja nie wierzę, że ja to mówię. Co mnie to k**wa obchodzi, po pierwsze. Po drugie, prawda na ten temat jest taka: wracałam z wakacji z moim synem, który miał pięć miesięcy, mieliśmy trzy przesiadki, byłam również z jego tatą, który jest taką osobą introwertyczną i lotniska są dla niego totalnie too much (za dużo — przyp. red.) i miałam wrażenie, że wszystko jest na mojej głowie i w którymś momencie powiedziała: "Dobra, idę do łazienki, idę umyć ręce". Musiałam trochę ochłonąć, odpalam Instagram i patrzę —Hakiel, który właśnie udziela wywiadu na temat Kasi Cichopek i sobie myślę: "Kolejny, po prostu jazda, odpalam, piszę tam, wystukuję i wrzucam" - powiedziała Żurnaliście.
Z perspektywy czasu aktorka bardzo żałuje swojej wypowiedzi.
Serio stara? Tak analizujesz swoje emocje? Wrzucasz jakiś komentarz na temat typa, którego nie znasz, nie wiesz nawet, co tam się wydarzyło. Masakra. Bardzo tego żałuję.
Postanowiła też publicznie przeprosić Marcina za swoje słowa.
Panie Hakielu, przepraszam - powiedziała.
Marcin aż rok czekał na te słowa, ale zapewne zrobiło mu się miło.
Aleksandra Domańska o wywiadzie Hakiela w Mieście Kobiet
Przypomnijmy jaki wpis rok temu zamieściła w sieci aktorka. Po wywiadzie Marcina Hakiela dała upust emocjom.
Co za żenujący materiał. Gość zdradza prywatne sprawy dotyczące kobiety, która jest matką jego dzieci. Wtf?! Grow up, dude (Dorośnij, koleś - przyp. red.). Nic nie jest dane na stałe. Życie płynie (...) Ja pie*rzę, co za brak taktu. ŻYCIE PŁYNIE, CHŁOPIE. Nic nie jest stałe. (...) A wy, "Miasto Kobiet", zapraszajcie na kanapę gościa, żeby prał brudy i zdradzał prywatne wybory kobiety, która jest matka jego dzieci. Żenada - pisała w emocjach.
