Aleksander Sikora przepraszał gościa w "Pnś". Tak się zapędził z pytaniem, że w studiu zapadła bardzo niezręczna cisza

Pytanie na śniadanie to program, który od dwóch dekad gromadzi widzów Dwójki przed telewizorami. Śniadaniówka cieszy się ogromną popularnością, ale nie można się dziwić, ponieważ ma swoim odbiorcom sporo do zaoferowania. Pojawiają się tam tematy  z różnych dziedzin, ale nie brakuje też ciekawych gości, którzy chętnie odpowiadają na pytania.

Poranny format doczekał się gwiazdorskiego grona prowadzących. Gospodarzami Pnś są: Tomasz Kammel i Izabela Krzan, Łukasz Nowicki i Małgorzata Opczowska, Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski, Ida Nowakowska i Tomasz Wolny, a także Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora.

W środę o pranku to ostatnia z wymienionych par przywitała się z widzami.

Niestety podczas rozmowy z gośćmi na bardzo delikatny temat, doszło do pomyłki prowadzącego. Aleksander Sikora natychmiast zaczął przepraszać. Co się stało?

W środę program prowadził Olek Sikora w duecie z Małgorzatą Tomaszewską. Para niemal od czterech lat sprawdza się w roli gospodarzy. Program jest prowadzony na żywo, dlatego od prezenterów wymaga się ogromnego skupienia, profesjonalizmu i umiejętności radzenia sobie w nieoczekiwanych sytuacjach, o jakie nietrudno. Dzisiaj opanowaniem mu siał wykazać się Olek Sikora.

W studiu TVP omawiano temat, jakim jest udar mózgu. W studiu zasiadł lekarz specjalista, a także inni goście. Wśród nich mężczyzna, który przeszedł wymienioną chorobę. Zadaniem Aleksandra Sikory była rozmowa o diagnozie z pacjentem. Pomylił on jednak gości i o zagadnienia związane z diagnozą zaczął pytać obecnego w studiu specjalistę.

W studiu zapadła niezręczna cisza. Wtedy Olek zorientował się, jaką gafę popełnił i natychmiast zaczął przepraszać.

Po tych słowach rozmowa toczyła się dalej, a mężczyzna opowiedział swoją historię.

Wpadki w programach śniadaniowych zdarzają się bardzo często. Wszystko ze względu na to, że formaty te są prowadzone na żywo, co sprawia, że o nieoczekiwane gafy nietrudno. Kilka miesięcy temu zebraliśmy w jednym miejscu najgłośniejsze historie z rodzimych śniadaniówek. O zabawnych, czy niebezpiecznych sytuacjach, które wydarzyły się przed kamerami poczytacie tutaj.