Zjawiskowa Agnieszka Woźniak-Starak na otwarciu wystawy zorganizowanej przez teściów

Agnieszka Woźniak-Starak przeżyła ogromną tragedię. Na skutek wypadku jej ukochany mąż, Piotr Woźniak-Starak, zmarł kilka miesięcy temu. Po jego śmierci dziennikarka zawiesiła karierę, wycofała się z życia publicznego, swoją aktywność w social mediach ograniczyła praktycznie do zera.

Chociaż przed miesiącami regularnie pojawiała się na ściankach, po śmierci Piotra bierze jedynie udział w wydarzeniach związanych z firmą jej męża lub z projektami swoich teściów: Anny Woźniak-Starak i Jerzego Staraka. W związku z tym, w środę 18 grudnia, pojawiła się na wernisażu Realizm istotny.

Agnieszka Woźniak-Starak na wystawie wyglądała niezwykle promiennie. Ostatnio pojawiła się informacja, że ma już pomysł na powrót do aktywności zawodowej, a teraz też wzięła udział w kolejnym wydarzeniu. Napawa to optymizmem, gdyż zwiastuje, że dziennikarka powoli zaczyna dochodzić do punktu, w którym będzie chciała wrócić do ludzi.

Gwiazda wydaje się być w niezłej formie, bo uczestników wernisażu zachwyciła swoim wyglądem. Promieniała i rozsyłała uśmiechy. Wiadomo, że jej wsparcie i to, że pojawia się na ważnych dla swoich bliskich wydarzeniach, jest dla nich bardzo cenne.

Wystawa, na której się pojawiła, prezentuje dzieła Marii Jaremy oraz Andrzeja Wróblewskiego z kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi, Ośrodka Dokumentacji Twórczości Tadeusza Kantora Cricoteka, kolekcji Teresy i Andrzeja Starmchów oraz kolekcji Anny i Jerzego Staraków.