Agnieszka Woźniak-Starak ze stolicy uciekła na wieś. Zamieszkała w przepięknych wnętrzach. Tak wygląda jej dom
Agnieszka Woźniak-Starak przeżyła prawdziwą tragedię w sierpniu 2019 roku. Śmierć ukochanego męża Piotra wywróciła jej życie do góry nogami. Przez niemal cały okres żałoby pozostawała w cieniu. Zdecydowała się na przerwę w karierze, która trwała aż do marca, kiedy to po raz pierwszy pokazała się publicznie i poprowadziła premierę filmu Hejter. Sala Samobójców. Po kilku tygodniach od tego wydarzenia ogłosiła, że wraca do radia, a później do telewizji.
Pandemia koronawirusa dała się wszystkim we znaki. Wielu artystów narzekało na brak zajęć, inni cieszyli się z możliwości spędzenia czasu z najbliższymi, a niektórzy uciekali w miejsca bez tłumu ludzi. Ten ostatni kierunek obrała dziennikarka, która wraz z gromadką ukochanych psów zamieszkała w swojej posiadłości w Konstancinie.
Jak mieszka Agnieszka-Woźniak Starak?
Agnieszka Woźniak-Starak mieszka obecnie w pięknej posiadłości w podwarszawskim Konstancinie. Budynek wykonany jest z czerwonej cegły, a teren wokół niego oświetlają niewielkie, czarne latarnie. To gustowne połączenie od razu rzuca się w oczy. Prezenterka dba również o to, aby wokół budynku znajdowały się dekoracje. Na Halloween wzdłuż muru ustawiła wycięte dynie i fioletowe wrzosy.
Od razu można zauważyć, że natura jest jej bliska. Przed budynkiem znajdują się piękne, duże drzewa magnolii, których kwiaty bogato zdobią równo przystrzyżony trawnik. Tuż obok znajdują się równo przystrzyżone krzewy oddzielające chodnik od ogrodu.
Agnieszka uwielbia zwierzęta, czemu daje wyraz na swoim Instagramie. To tam często opowiada o nich oraz publikuje ich fotografie. Banda czworonogów niemal przez cały czas jej towarzyszy. W domu w Konstancinie każdy z nich ma swoje miejsce, ale najczęściej znajdują się one w pobliżu ukochanej właścicielki.
Kilka tygodni temu Woźniak-Starak na Instagramie podzieliła się smutną wiadomością, w której przekazała, że jeden z jej psów odszedł za tęczowy most.
Byłeś wspaniałym psem, najlepszym jakiego można sobie wymarzyć. Mądrym, opiekuńczym i pięknym. Wiem, że bardzo tęskniłeś za panem... Dziękuję, że byłeś przy mnie. Do zobaczenia Boluś.
W jadalni znajdują się wygodne białe krzesła, które ustawione zostały przy trzech czarnych stołach. Na środkowym znajdują się sezonowe kwiaty, które nieco ożywiają przestrzeń. Ceglane ściany zdobią złote ozdoby. Pomieszczenie oświetlają piękne olbrzymie czarne lampy, które dają ciepłe światło.
Pomieszczenia w domu dziennikarki są przestronne. Łączą kilka stylów. Nie brakuje tutaj czerwonej cegły, która nawiązuje do stylu industrialnego. Jedną ze ścian wypełniają niemal same okna w ciemnym kolorze. Dzięki temu pomieszczenie jest dobrze doświetlone. Zza okien przeziera widok pobliskich drzew. Podłoga pokryta jest wykładziną w niesymetryczne kwadraty.
Największe wrażenie robi przestronny salon, w którym ściany pokryte są cegłami. We wnętrzu widoczne są duże srebrne rury, a na sufitach ciemne belki. Uwagę przykuwają olbrzymie, okrągłe miedziane lampy, które świetnie współgrają z czerwienią ścian. Nieopodal Agnieszka samodzielnie zamontowała huśtawkę, w której chętnie spędza czas i – jak podkreśliła – to jedyne miejsce, do którego nie mają dostępu jej psy.
Dom dziennikarki łączy ze sobą kilka stylów i nie brakuje w nim kolorów. W salonie posiada piękny, pomarańczowy komplet wypoczynkowy, obok którego jest okrągły kominek. Odpoczywając, można przyglądać się, jak ogień trawi drewno.
Agnieszka bardzo ceni sobie wolność, ciszę i spokój, choć nie zawsze tak było. Pod jednym ze zdjęć napisała, o czym marzyła w przeszłości:
A kiedyś marzyłam o życiu w centrum Warszawy… Szalona jakaś.
Wraz z upływem lat nieco zmieniła zdanie i teraz ochoczo ucieka w odludne miejsca. Jednym z nich są okoliczne łąki, po których spaceruje w towarzystwie pupili.
W naszej galerii znajdziecie więcej kadrów z domu Agnieszki. Jak podoba wam się jej dom?
