Agnieszka Włodarczyk pokazała brzuch po ciąży. Dopiero co urodziła, a widok robi imponujące wrażenie. Jak schudła?
Agnieszka Włodarczyk z niecierpliwością wyczekiwała przyjścia na świat Milana, którego ojcem jest jej partner Robert Karaś. Narodziny chłopca zmotywowały aktorkę do wprowadzenia sporych zmian w swoim życiu. Mimo że długo była aktywna zawodowo, postanowiła zrezygnować z pracy na planie zdjęciowym i w pełni skupić się na działalności w sieci.
Dzięki podjętej decyzji mogła w pełni skupić się na rodzinie i opiece nad synem. Z uwagi na to, że obecnie może pracować z każdego zakątka świata, na początku października postanowiła wybrać się z bliskimi do Hiszpanii, a dokładniej do Marbelli w Andaluzji na południu kraju.
Nowe miejsce na dłużej… Morze, góry, odpowiednia temperatura. Dziś w ciągu dnia było 27 stopni. Idealnie… – napisała.
Korzystając z idealnych warunków pogodowych, zrzuciła ubrania i pokazała brzuch. Jak wygląda?
Agnieszka Włodarczyk zdradziła, ile schudła od czasu porodu. Czy stosuje specjalną dietę?
Włodarczyk chętnie relacjonuje na Instagramie, jak wygląda jej życie z dala od Polski. Pokazała już apartament, w którym obecnie mieszka, a chwilę później udostępniła kadr z rodzinnego spaceru. Gwiazda w opisie zdradziła, że zabłądziła, jednak dzięki temu zobaczyła kolejny fragment miasta.
Tym razem Agnieszka postanowiła zademonstrować, jak obecnie wygląda jej brzuch. Zdobyła się na chwilę szczerości z fanami i wyznała, ile przytyła w ciąży.
W ciąży nazbierałam 20 dodatkowych kilogramów, po porodzie ważyłam 8 kg mniej, a po 3,5 miesiąca zleciało kolejne 7:) I żeby była jasność, jem wszystko łącznie ze słodyczami. Przy moim Robercie ciężko być asertywnym, kiedy przynosi do domu wiadra batoników.
W dalszej części wpisu zdradziła, że zostało jej jeszcze kilka nadprogramowych kilogramów, jednak nie spieszy jej się z powrotem do dawnej sylwetki. Nie sposób nie zauważyć, jej brzuch wygląda nienagannie. Wiele osób przypuszczało, że jest to zasługa specjalistycznych zabiegów. Czy to prawda?
Obecnie mam jakieś 5 kg nadwyżki w stosunku do wagi sprzed ciąży. Nie jest źle, lepiej powoli, żeby skóra nadążyła.Lekarz mi powiedział, że ten tłuszczyk z brzucha zniknie jak przestanę karmić. Nie robiłam żadnych specjalnych zabiegów, dałam sobie czas i pozwoliłam na święty spokój. Polecam#niedajmysięzwariować
Kilka dni temu internauci oskarżyli aktorkę o retuszowanie zdjęć, więc tym razem postanowiła od razu wyjaśnić, że w żaden sposób nie modyfikowała zdjęcia.
Aaa i bym zapomniała! Tym razem nie wstawiałam fototapety, co by nie denerwować obserwujących.
Obserwatorzy chcą wiedzieć o swojej idolce jak najwięcej, dlatego też zapytali ją, ile obecnie waży. Agnieszka postanowiła nie owijać w bawełnę.
Teraz jakieś 65 - wyznała.
Tym razem komentujący spojrzeli na kadr bardziej przychylnie i zasypali ją mnóstwem komplementów.
- Z tłuszczykiem czy bez przecudna Pani jest. Przykład dla wszystkich mam! Nie ma co się zamartwiać. Zdrówka dla Waszej pięknej rodzinki.
- Pięknie. Najważniejsze żeby Pani czula się dobrze sama ze sobą.
- Agnieszko!! Wyglądasz fantastycznie. Super.
- Świetnie wyglądasz Aga.
Trudno się nie zgodzić z powyższymi opiniami.
