Agnieszka Radwańska pierwszy raz o relacji z partnerem i siostrą. Najtrudniejszy kontakt ma z ojcem. Zdradziła bardzo prywatne historie: "Nigdy nie było czułości"
Agnieszka Radwańska rzadko udziela wywiadów, stara skupiać się na karierze sportowej i stroni od opowiadania o życiu prywatnym. Tenisistka większość czasu spędza za granicą, dlatego jej kontakt z mediami jest nieco utrudniony. Ostatnio zdecydowała się opowiedzieć o życiu prywatnym w wywiadzie dla dwutygodnika Viva!
Gwiazda od jakiegoś czasu jest w szczęśliwym związku z Dawidem Celtem. Zawodowo mężczyzna jest jej sparingpartnerem i drugim trenerem. Spędzają ze sobą bardzo dużo czasu.
Kiedyś myślałam, że jak się jest z kimś non stop, to może być za dużo. Dopóki nie poznałam Dawida. Mamy tak dobre relacje i tak się dobrze czujemy w swoim towarzystwie, że zupełnie nam nie przeszkadza, ze tyle czasu spędzamy razem. Poza tym teraz, gdy skończyły się sezon, a ja trenuję, zdarza się, ze nie widzimy się przez cały tydzień - powiedziała w wywiadzie dla Vivy!
Sportsmenka zdradziła też, że znalazła w Dawidzie przyjaciela. Uważa, że są w bardzo fajnym partnerskim związku i nikt nikomu nie szefuje.
Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, że nikt się nie wywyższa i traktujemy się zupełnie normalnie
Media cały czas próbują doszukiwać się konfliktu pomiędzy nią, a siostrą Urszulą. Dziewczyna również jest tenisistką, ale nie ma na swoim koncie takich sukcesów jak Isia.
Siostra nie zazdrości mi sukcesów. Jestem tego pewna! Wiem, że chciałaby być tam, gdzie ja, ale nie z powodu zazdrości, tylko własnej ambicji
Kolejną rysa na wizerunku tenisistki jest jej relacja z ojcem, do niedawna trenerem Agnieszki. Ich drogo rozeszły się, a stosunki oziębiły. Dziś stara się traktować go jak ojca, ale nie zawsze jej to wychodzi. Wyznała, że Robert Radwański nigdy nie był dla niej czuły.
Układ zawodniczka - trener nie istnieje już dawno. Teraz mamy układ ojciec-córka. A raczej dorosły-dorosły. W sumie nigdy nie było inaczej. Nigdy nie było w naszych relacjach czułości. Nie przytulaliśmy się. Byłyśmy z Ulą raczej traktowane z góry. I wszystko było tak, jak ojciec chciał. A potem obie doszłyśmy do wniosku, ze tego już za dużo. I nasze drogi rozeszły się
Gwiazda na kortach zarabia krocie, ale stara się je mądrze inwestować. Dużo pieniędzy wydaje na utrzymanie teamu i... bilety lotnicze. Poza tym Agnieszka inwestuje w nieruchomości. Ma kilka mieszkań w: Krakowie, Warszawie, Zakopanem. Ostatnio kupiła w Miami.
Wciąż jednak zwraca uwagę na co wydaje ciężko zarobione dolary, ponieważ chce się zabezpieczyć na przyszłość, by w spokoju po zakończeniu kariery móc rodzić dzieci i je wychowywać bez obawy, że braknie im pieniędzy.
