NewsyAgnieszka Popielewicz miała apetyt na prowadzenie "Tańca z gwiazdami"? Decyzję o wyborze Pauliny Sykut przyjęła bardzo...

Agnieszka Popielewicz miała apetyt na prowadzenie "Tańca z gwiazdami"? Decyzję o wyborze Pauliny Sykut przyjęła bardzo...

Paulina Sykut, Agnieszka Popielewicz - kulisy Tańca z gwiazdami 4
Paulina Sykut, Agnieszka Popielewicz - kulisy Tańca z gwiazdami 4
Rafał Kowalski
11.02.2016 11:05, aktualizacja: 11.02.2016 12:43

Duże zmiany w Tańcu z gwiazdami. Decyzją stacji nową edycję hitowego show poprowadzi Paulina Sykut. Prezenterka zastąpi na tym miejscu Annę Głogowską, która była związana z programem od jego pierwsze edycji wyemitowanej w telewizji Polsat. Tancerka zareagowała na tę informacją z dużą pokorą.

Wiele dzieje się także w życiu Agnieszki Popielewicz. Choć prasa próbowała wmówić jej konflikt z Pauliną Sykut, prawda jest zupełnie inna. Jak informuje Na żywo, prezenterka nie zazdrości nowej roli koleżance ze stacji, ponieważ sama nie chce już skupiać się na obowiązkach zawodowych i wycofuje się z mediów:

Wyraźnie zwolniła tempo życie, nie przyjmuje już wszystkich zleceń na prowadzenie imprez. Na przejęła się nawet tym, że to Paulinie Sykut, a nie jej zaproponowano prowadzenie kolejnej edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami

Popielewicz chce zmienić się dla swojego męża, Grzegorza Hyżego i córki:

Zamiast zarabiać pieniądze, woli czasem wrócić wcześniej do domu i ugotować mężowi smacznego, upiec ciasteczka z córeczką. Kiedyś praca i kariera były dla niej najważniejsze

Redakcja tygodnika donosi, że Agnieszka widzi w swoim ukochanym duży potencjał i nie chce stopować jego kariery. Aby on mógł się rozwijać, ona woli poświęcić się domowi. Czy plan powiedzie się na dłuższą metę?

Agnieszka Popielewicz i Grzegorz Hyży, konferencja Sylwestrowej Mocy Przebojów 2015 (fot. AKPA)
Agnieszka Popielewicz i Grzegorz Hyży, konferencja Sylwestrowej Mocy Przebojów 2015 (fot. AKPA)
Agnieszka Popielewicz na pokazie marki Guess
(Fot. ONS)
Agnieszka Popielewicz na pokazie marki Guess (Fot. ONS)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także