Agnieszka Kaczorowska o drugiej ciąży: "Najbardziej żałuję, że...". Gwiazda zdobyła się na szczere słowa
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela w tym roku będą świętować trzecią rocznicę ślubu. Para pobrała się w 2018 roku w Toskanii, a podczas uroczystości towarzyszyła im rodzina i przyjaciele. Rok po ślubie małżonkowie zostali rodzicami. Powitali na świecie córeczkę, Emilkę.
Dziewczynka już wkrótce będzie mogła się sprawdzić w roli starszej siostry. Tancerka jest w ciąży, o czym niedawno poinformowała swoich fanów.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela zdradzają sekrety drugiej ciąży
Kaczorowska i Pela wspólnie udzielili wywiadu magazynowi Party, w którym opowiedzieli o czasie oczekiwania na drugie maleństwo. Przyszła mama zdradziła, że nie zdążyła odpocząć między jedną a drugą ciążą. Żałuje, że nie zdążyła spróbować potraw, na które teraz ma niesamowitą ochotę.
Niespecjalnie (śmiech). Właściwie kiedy tylko skończyłam karmić piersią, od razu zaszłam w drugą ciążę. Zdążyłam przespać kilka nocy, wypić z mężem lampkę wina, ale najbardziej żałuję, że nie zjadłam kogla-mogla i tiramisu, bo w okresie karmienia nie można jeść surowych jajek.
Maciej Pela dodał, że w pierwszym trymestrze ciąży, Agnieszka Kaczorowska sporo spała:
Ostatnio nawet mówiłem Adze, że tytuł filmu Ja cię kocham, a ty śpisz idealnie pasuje do naszego życia, bo w pierwszym trymestrze czuła się tak zmęczona, że przesypiała niemal całe noce.
Gwiazda potwierdziła, że tak było i ujawniła, że miała straszne wyrzuty sumienia, że domowe obowiązki spoczęły na barkach jej męża:
Po prostu zapadłam na cztery tygodnie w sen zimowy! (śmiech) Miałam straszne wyrzuty sumienia, bo na barkach Maćka spoczywała większość obowiązków, które do tej pory dzieliliśmy we dwoje. Nie sądziłam, że człowiek może spać 17 godzin dziennie, bo w pierwszej ciąży tego nie miałam.
Kaczorowska powiedziała, że druga ciąża różni się od tej pierwszej. Teraz szybciej się męczy i ma wyrzuty sumienia, że nie spędza tyle czasu z Emilką, ile by chciała:
Ciągle mnie mdli i szybciej się męczę. Już widzę, że druga ciąża jest inna. Nie tylko gorzej się czuję. Na tym etapie mam już lekko zaokrąglony brzuch. Ale najgorsze są wyrzuty sumienia.
Agnieszka dodała, że z Maćkiem dzielą się obowiązkami. Zdarza się, że w opiece nad małżonkami pomaga im mama Kaczorowskiej, która mieszka niedaleko. Małżonkowie nie wyobrażają sobie tego, by zatrudnić nianię:
Na razie nie wyobrażam sobie, że moglibyśmy zatrudnić nianię, bo jako rodzice chcemy spędzać z naszą córką jak najwięcej czasu, mieć wpływ na jej rozwój i wychowanie. Maciek jest mistrzem kuchni i to on dba o nasze podniebienia. Niestety do gotowania mam dwie lewe ręcę, ale za to... potrafię parzyć świetną kawę.
Agnieszka Kaczorowska zdradziła, że jeszcze nie zna płci dziecka. Chociaż marzy się jej chłopiec, najważniejsze jest dla niej to, by maleństwo było zdrowe.
