Agnieszka Hyży miała moment załamania: "Przestałam sobie radzić z tym, co mnie spotkało". Niezbędna była pomoc specjalistów i farmakologia
Agnieszka Hyży ma za sobą jedno nieudane małżeństwo. Dziennikarka była żoną Mikołaja Wita, a para doczekała się córki. Ich uczucie nie przetrwało próby czasu, ale po rozstaniu kontakty byłych małżonków są poprawne i zgodnie dzielą się opieką nad 10-letnią Martą. Gwiazda długo nie była sama. W 2015 roku na jej drodze pojawił się Grzegorz Hyży. Relacja z wokalistą potoczyła się wręcz błyskawicznie. Zakochani po kilku miesiącach byli już zaręczeni. Ich ślub odbył się w Rzymie – z dala od zainteresowania mediów.
Gwiazdorska para w zeszłym roku po kilku latach małżeństwa doczekała się wspólnego dziecka. Na świat przyszedł ich synek Leon. O tym, że jest w ciąży, Agnieszka poinformowała na dwa miesiące przed rozwiązaniem. Przy okazji zdradziła, że ma za sobą kilka poronień i długą walkę o pomyślne rozwiązanie.
Agnieszka Hyży o osobistych problemach. Wspierała się farmakologią
Agnieszka i Grzegorz są jedną z bardziej tajemniczych par w show-biznesie. Niechętnie afiszują się ze swoim uczuciem i niezwykle rzadko pojawiają razem na imprezach. Wiadomo jednak, że tworzą bardzo udany związek. Zakochani wspólnie wychowują synka, ale też dzieci ze swoich poprzednich związków – córkę dziennikarki i dwóch synów wokalisty.
Żona muzyka w ostatnim wywiadzie dla WP Kobieta poruszyła bardzo ważny temat. Przyznała, że łączenie macierzyństwa z karierą zawodową nie jest łatwe. Przyznała, że zdarzało jej się miewać momenty załamania. W czasie jednego z nich musiała skorzystać z pomocy specjalistów i farmakologii. By dojść do siebie, na dłuższy czas wycofała się też z mediów:
Zdarzyło mi się w życiu coś parę razy i zawodowo, i prywatnie, że chciałam spakować się i wyjechać, w ogóle zmienić swoje życie o 180 stopni. Zwłaszcza gdy wokół mojego życia pojawiała się medialna zawierucha. Zaliczyłam kilka takich upadków, podczas jednego musiałam skorzystać z farmakoterapii i wyłączyć się całkowicie na dobrych kilka miesięcy z aktywności medialno-zawodowej. Po prostu przestałam sobie radzić z tym wszystkim, co mnie otaczało, bo tak po ludzku po prostu nie dałam rady – wyznała.
Gwiazda przyznała, że wrzesień jest wyjątkowo trudny. Starsze dzieci poszły do szkoły, a najmłodszy Leon wymaga coraz większej uwagi. To wszystko musi łączyć z pracą zawodową, z której nie chciałaby rezygnować:
Nie jest łatwo. Wrzesień w tym roku jest dla mnie wyjątkowo niewyrozumiały i trudny. Dzieciaki poszły do szkoły, a ja mam na głowie całą logistykę, 10-miesięczne dziecko, które jest coraz bardziej absorbujące. Jestem osobą, która chce dać swoim dzieciom naprawdę tyle, ile może. Sama wychowałam się w modelu, w którym mama bardzo mocno ograniczyła się zawodowo po to, żeby być w pełni dla mnie. A ja nie do końca chcę się ograniczać zawodowo i płacę za to tym, że nie mam w ogóle czasu dla siebie.
Agnieszka to już kolejna z gwiazd, która otwarcie mówi o tym, że łączenie opieki nad dziećmi z pracą zawodową nie należy do najłatwiejszych zadań. Przy okazji udowadnia, że sławne mamy borykają się z zupełnie takimi samymi problemami, jak ich fanki.
