Adam Sztaba ma nową partnerkę. To przez nią rozstał się z Dorotą Szelągowską. "Nic nie wyjaśniał, zaproponował jak najszybszy rozwód"
Ładniejsza od Doroty? Porównajcie
Nowy rok przyniósł pierwsze poważne rozstanie w showbiznesie. Po prawie dwóch latach od ślubu, decyzję o rozwodzie podjęli Adam Sztaba i Dorota Szelągowska. Niewiele wiadomo było na temat tego, skąd taki finałi kto jest bardziej winny rozpadowi małżeństwa. Szczególnie, że pod koniec 2014 roku para opublikowała kilka romantycznych zdjęć z wakacji w Rzymie. W nowym Fleszu poznajemy kolejne kulisy rozłąki.
Według ustaleń dwutygodnika, Adam znalazł pocieszenie w ramionach innej kobiety. Muzyk zakochał się w swojej agentce, Agnieszce Dranikowskiej, z którą spędzał sporo czasu wolnego i zawodowego. To u niej nocował po kłótniach z Dorotą. Co ciekawe, romans trwał od dawna, ale Szelągowska dowiedziała się o wszystkim dopiero niedawno. Kiedy informacja do niej dotarła, od razu podjęła decyzję o rozwodzie. Sztaba nie próbował nawet protestować.
Kiedy Dorota odkryła, co ich łączy, nie było poważnych rozmów. Adam nic nie wyjaśniał, nie prosił o przebaczenie. Po prostu zaproponował jak najszybszy rozwód. Dorota przeniosła się z synem Antkiem, Katarzyny Grocholi, i spędziła święta już bez Adama - czytamy we Fleszu
O wiele smutniejszy jest fakt, że o romansie Agnieszki i Adama znajomi Doroty wiedzieli już dawno. Dranikowska towarzyszyła mu na planie Must be the music, a także bawiła się na jego weselu z córką Katarzyny Grocholi.
Nieraz z tego powodu dochodziło do scysji. Ale nie przypuszczała, że zawodowa znajomość przerodzi się w coś poważnego. Przecież Agnieszka bawiła się jeszcze niedawno na ich weselu - czytamy
Podczas rozwodu dojdzie do walki o majątek. A jest naprawdę o co walczyć.
Zdjęcia Agnieszki w galerii poniżej
