Agnieszka Chylińska zmieniła fryzurę w domowych warunkach. Fani zasypali ją komplementami

Agnieszka Chylińska wyrosła na królową metamorfoz, która przyzwyczaiła swoich fanów do częstych zmian wizerunku. Miała już długie włosy, krótkie, dredy, fale, loki, koki, pofarbowane na różowo, czarno, zielono czy niebiesko. Artystce nie brakuje pomysłów na siebie. Wyrazistość to jedna z cech, za którą publiczność szczególnie ją ceni. Swoją kreatywnością gwiazda mogłaby zawstydzić co najmniej połowę koleżanek z branży.

Z Agnieszką nie można nudzić się nie tylko na koncertach, na których daje czadu, porywając, wzruszając i bawiąc tłumy. Bilety na jej występy rozchodzą się jak na pniu, tak samo jak płyty. Każdy jej album uzyskał minimum złoty certyfikat. To świadczy nie tylko o silnej pozycji na rynku muzycznym, ale także o potężnym uznaniu wśród odbiorców. Ciężko o większe wyróżnienie dla artysty.

Chylińska o swojej publiczności pamięta nawet w czasach zarazy. Gwiazda w trakcie kwarantanny regularnie spotyka się z internautami na Instagramie, gdzie publikuje nagrania z domowego zacisza. Agnieszka dzieli się swoimi przemyśleniami, wraca wspomnieniami do początków kariery, przypomina historie towarzyszące jej największym hitom, a nawet czyta fragmenty swoich bajek dla najmłodszych.

We wtorek wieczorem Agnieszka podzieliła się z fanami czymś szczególnie osobistym. Zaprezentowała prace swojej córki Estery. Przyznała, że dziewczynka upodobała sobie postać płaszczki Manty, zamieszkującej morza tropikalne. Uwagę zwróciły nie tylko oryginalne dzieła 10-latki, ale także nowa fryzura Chylińskiej.

Gwiazda hitu Niczyja tym razem zaprezentowała się w siwych włosach. Zrezygnowała jednak ze swojego ulubionego irokeza. W domowym zaciszu pozwoliła odpocząć swoim włosom od nadmiaru lakieru. Wokalistka postawiła tym razem na bardzo grzeczną i niesymetryczną grzywkę zaczesaną na czoło.

Chłodny odcień podkreśliła odpowiednio dobranym makijażem, w którym główną rolę odgrywały usta w kolorze intensywnej czerwieni. W podobnej odsłonie ostatnio mogliśmy oglądać ją w 2004 roku, gdy na rynek trafiła jej pierwsza solowa płyta Winna.

Internauci byli pod wrażeniem prac Estery i wyglądu swojej ulubienicy. Oto tylko kilka z wielu komentarzy:

Agnieszka do listy udanych metamorfoz może dodać kolejną.