Agnieszka Chylińska wyniosła jedzenie z ramówki TVN. Teraz się tłumaczy. Z jej perspektywy wygląda to inaczej niż sugerował tabloid
Agnieszka Chylińska pojawi się już wkrótce na ekranach telewizorów jako jurorka Mam talent!. W czwartek pojawiła się podczas prezentacji jesiennej ramówki TVN 2021, żeby promować show. Postawiła na odważną stylizację. Ubrała się w skórzaną, kolorową kurtkę z ćwiekami, jasnofioletowy szal, ciemne spodnie i butami na obcasie.
Jednak to nie jej wygląd zwrócił uwagę. Podobno Chylińska nie zabawiła długo na wydarzeniu, tylko, jak donosi Pudelek, gdy inne znane osoby udzielały wywiadów, ona uciekła do strefy cateringu. Portal podaje, że postanowiła zabrać nieco jedzenia ze sobą.
Agnieszka uciekła z ramówki, nie udzielała wywiadów. Szybko poszła do strefy jedzenia i poprosiła kelnera o zapakowanie posiłków na wynos. Wszyscy byli w szoku - mówił informator Pudelka.
Serwis przekazał, że Agnieszka Chylińska powiedziała, że bierze jedzenie dla dzieci i zażartowała, że powie im, że sama je przygotowała:
Agnieszka zażartowała, że bierze jedzenie dla dzieci, żeby myślały, że sama coś ugotowała.
Kiedy oburzenie na temat nietaktownego zachowania wokalistki sięgnęło apogeum, sama zainteresowana postanowiła wszystko skomentować.
Czy Agnieszka Chylińska wynosiła jedzenie z jesiennej ramówki TVN 2021?
Kiedy prasę zaczęły obiegać artykuły na temat tego, że Chylińska wynosiła jedzenie z eventu TVN, gwiazda postanowiła skomentować sprawę. Zrobiła to krótko i na temat, nie rozwodząc się za bardzo nad sprawą.
Kiedy prosisz o spakowanie kilku ciasteczek dla dzieci, a okazuje sie, że to mega obciach, bo przeciez w domu sztab kucharek ma wszystko gotowe i czeka z trzema rodzajami tortu - napisała Agnieszka.
Następnie zaprosiła fanów na koncerty.
Pod postem Agnieszki Chylińskiej pojawiło się mnóstwo komentarzy.
- Uważam że bardzo dobrze zrobiłaś i biorąc pod uwagę marnotrastwo jedzenia nie tylko na takich imprezach to wszyscy na wynos powinni dostawać to co nie zjedzono szkoda pracy i pieniędzy innych.
- Jak przeczytałam te tytuły to prawie z krzesła ze śmiechu spadłam. Ja Cię popieram, dobrze zrobiłaś.
- Mi mama przynosila smakolyki z kazdej imprezy, I jakos te 20-30 lat temu nie byl to zaden obciach.
- Zero waste zawsze w cenie!
- Sama bym wzięła jakieś ciacho jak były dobre olać te idiotyczne artykuły! Mam nadzieję ze dzieciakom smakowało.
- Ja bym kazała spakować wszystko, a nie tylko kilka.
Wpisy w tym samym tonie aż się mnożą. Podzielacie zdanie fanów Agnieszki?
