Latami myśleliśmy, że jest naturalna. Agata Rubik nieźle nas zaskoczyła. Pochwaliła się nieudanym zabiegiem
Agata Rubik zaczynała karierę jako modelka. Głośno zrobiło się jednak o niej dopiero po tym, gdy związała się z kompozytorem, Piotrem Rubikiem. Ich związek był wtedy szeroko komentowany przez media m.in. ze względu na to, że dzieli ich aż 18 lat. Na szczęście, różnica wieku nie wpłynęła negatywnie na ich związek. Obecnie tworzą trwałe i szczęśliwe małżeństwo.
Para może się poszczycić dwójką dzieci. Ich pierwsza córeczka, Helena, urodziła się w 2009 roku. Druga, Alicja, przyszła na świat cztery lata później. Dziewczynki są dla rodziców oczkiem w głowie. Obydwoje stale udostępniają na Instagramie filmiki i zdjęcia z pociechami. To tylko dodatkowo podbija popularność całej rodziny! Szczególnie aktywna w sieci jest żona kompozytora.
Agata często organizuje na Instagramie sesje Q&A. Ostatnio ktoś zapytał ją o to, czy chciałaby mieć kolejne dziecko. Ta odpowiedziała bez chwili zastanowienia:
Prawda. Szkoda takich genów. Wychodzą nam przepiękne dzieci.
Kolejna osoba dopytała, czy fajnie byłoby, gdyby ta pociecha okazała się chłopcem.
Prawda. Nawet bardzo. Pewnie dlatego, że z chłopakami nigdy nie było problemów, a z dziewczynami zawsze. W dzieicństwie miałam super przyjaciela, a jedyna „przyjaciółka” okazała się totalnym niewypałem. No, ale moje dziewczynki są CUDOWNE, więc gdybym miała mieć trzecie dziecko, to chyba teraz wolałabym kolejną dziewczynkę – odpisała mama dwóch dziewczynek.
Fani nie pytają Agaty tylko o życie rodzinne. Jedna z osób zapytała ją o zabiegi medycyny estetycznej. O co dokładnie?
Agata Rubik eksperymentowała z botoksem?
Pytanie brzmiało w następujący sposób:
Czy stosuje pani botoks?
Agata pozwoliła sobie na szczerość. Przyznała się do tego, że ma na koncie nieudany eksperyment z tym preparatem. Napisała:
Fałsz. Ale kiedyś kiedyś zrobiłam sobie na próbę na okolice oka. Wyglądałam dziwnie, więc na razie odpuszczam takie atrakcje. Zdecydowanie jestem za zabiegiem laserowym silnie stymulującym naturalne procesy naprawcze raz na rok, masażami twarzy, odpowiednią suplementację i pielęgnacją, niż za botoksem.
Na dowód zamieściła zdjęcie wykonane po zabiegu, które zobaczycie w galerii pod tekstem.
A wy co myślicie na temat stosowania botoksu?
