Hollywood upomniało się o Adele. Takie propozycje dostają tylko najlepsi

Adele w kwietniu 2019 roku rozstała się z Simonem Koneckim. Nie zamierzała jednak rozpaczać, tylko wzięła się za swoje zdrowie, a przy okazji zadbała o sylwetkę. Przeszła na specjalną dietę Sirtfood, którą ułożyła dla niej trenerka personalna gwiazd, Camila Goodis. W efekcie schudła około 40 kilogramów, czym wprawiła w osłupienie cały świat.

Adele postanowiła, że zrealizuje swoje wielkie marzenie. Po tym, jak dokonała spektakularnej metamorfozy i może się poszczycić nową sylwetką, już nic nie wydaje jej się niemożliwe. Wierzy, że jej się uda zrealizować nowy pomysł na swoją karierę, bo ma wsparcie. Nie uwierzycie, kto obiecał pomóc wokalistce na nowej ścieżce zawodowej.

Zagraniczna prasa poinformowała, że Adele zawsze wyobrażała sobie siebie na dużym ekranie. Tabloid cytuje informatora:

Ma nie lada wsparcie. Emma Stone i Jennifer Lawrence powiedziały jej, że ma to, czego potrzeba, aby zrobić wielką karierę w Hollywood i doszły do wniosku, że mogłaby zagrać zarówno w poważnych dramatach, jak i komediach romantycznych.

Próbkę jej możliwości już mieliśmy, kiedy wystąpiła gościnnie w amerykańskiej wersji Brzyduli, a także w swoich własnych teledyskach. Poza tym pokazała, że ma talent w programie Saturday Night Live zaledwie kilka tygodni temu. Zażartowała wtedy, mówiąc, że "połowę siebie zostawiła w domu":

Stwierdzeniem tym rozbawiła zebranych, co dowodzi, że ma ogromny potencjał, gdyż jak powszechnie wiadomo, ludzi łatwiej doprowadzić do łez niż do śmiechu.

Sumując te wszystkie informacje i to, że ma wsparcie w dwóch wielkich gwiazdach Hollywood, nie można wykluczyć, że wkrótce Adele pojawi się w jakimś kasowym hicie, a jej nazwisko z pewnością będzie niezłym magnesem przyciągającym widzów. Cóż, trzymamy kciuki, a wierni fani mogą tylko liczyć na to, że mimo wszystko nie zrezygnuje ze śpiewania.