Paulla solidaryzuje się ze schorowanym eks‑partnerem. Spotkała go wielka tragedia. "Nie przypuszczałabym w najgorszych snach"

Nie przypuszczałabym w najgorszych snach, że dojdzie do czegoś takiego. Bardzo Ci Adam współczuje i wspieram! Może jestem naiwna ale pamiętam jak mówiłeś, że w muzyce liczą się tylko emocje i prawda. Powtarzałeś, że publiczność można oszukać tylko jeden raz... drugiej szansy już nie ma! – zaczęła artystka.

Nie jesteś sam w tym i możesz być pewien, że także moi Fani, moja publiczność wspiera Cię i pamięta!!! Gdyby nie Twoja osoba nie byłoby Paulli!!! Kilkanaście lat temu wielu ludzi poklepywało mnie po plecach ale tylko Ty zakasałeś rękawy, zainwestowałeś i uwierzyłeś w mój talent. Uwierzyłeś w dziewczynę zahukaną, źle ubraną, źle wyglądającą, ponieważ patrzyłeś na ludzi inaczej… sercem i zawsze miałeś „Oczy szeroko zamknięte” – uzupełniła

Moim fanom i słuchaczom chciałabym przypomnieć, że wszystkie moje największe przeboje oraz numery z płyty "Nigdy nie mów zawsze" to piosenki w całości skomponowane i napisane przez Adama, a jednocześnie odrzucone przez zespół "Łzy" w tamtym czasie. Adam wierzył, że są dobre, dlatego postanowił zrobić projekt ze mną. Taka jest prawda.

Proszę moich fanów o wsparcie dla Adama i polubienie wszystkich jego profili na Socjal Mediach – poprosiła.

Od jakiegoś czasu (dłuższego) praca w zespole nie szła jak powinna, z naciskiem na nie szła w ogóle. (Od pięciu lat nie powstała żadna nowa piosenka). Jak wiecie ogromną część repertuaru zespoły Łzy skomponowałem sam. Niestety z upływem lat do zespołu wkradła się "Demokracja" i o piosenkach zaczęły decydować (siłą głosów) osoby, które z muzyką za wiele wspólnego nie miały i do muzyki wtrącać się nie powinny. Tak więc przynosząc kolejnych kilka piosenek, które zostawały notorycznie odrzucane, postanowiłem realizować się w innych projektach odnosząc duże sukcesy, wliczając w to złote, platynowe, a nawet Diamentowe płyty oczywiście dla Artystów innych niż Łzy – wyjaśnił.

W czerwcu 2021 roku (podczas mojej koncertowej nieobecności z powodów zdrowotnych), jeden z członków zespołu Arkadiusz D. bez mojej wiedzy , "za moimi plecami" po 25 latach znajomości, podejmuje próbę "kradzieży" nazwy zespołu Łzy i próbuje zarejestrować ją w Urzędzie Patentowym jako własną. Na szczęście, "w ostatniej chwili" dowiaduje się o tym, od jednego z byłych członków zespołu – kontynuował.

Kolejna rzecz, którą odkryłem, to kompletnie zmanipulowana biografia zespołu Łzy, którą pisał samodzielnie Arkadiusz D. przypisując sobie praktycznie wszystkie zasługi i umniejszając mojej osobie. Z biografii tej wynika, że Ja oraz Ania Wyszkoni mieliśmy zaledwie śladowy wkład w tworzenie historii zespołu – dodał.

Łzy w nowym składzie i z nową wokalistką znów będą koncertować oraz wydawać nowe piosenki. Czeka mnie wiele pracy, ale nie mogę się jej doczekać.

Adam Konkol wyrzucił wszystkich członków zespołu po tym jak dowiedział się, że za jego plecami chcieli ukraść mu nazwę zespołu Łzy, który założył w wieku 17 lat. Po 25 latach Adam stara się tym faktem nie przejmować i  napisał kontynuacje słynnego przeboju Agnieszka, którego sam jest zresztą autorem  Premiera  ''nowej'' Agnieszki jest dzisiaj. Piosenkę zaśpiewała już nowa wokalistka Paulina Titkin. Singiel zespołu Łzy już w nowym składzie – napisała w nim.