Natalia Siwiec pokazała się w bikini i oznajmiła, że przytyła. Ile przybyło jej na wadze?

Jednym z miejsc, które szczególnie upodobała sobie Siwiec, jest meksykańskie Tulum – malownicza, niewielka miejscowość (ok. 15 tys. mieszkańców) na półwyspie Jukatan, nieopodal ruiny prekolumbijskiego miasta Majów. To właśnie tam Siwiec najczęściej regeneruje baterie po pracowitym sezonie. Zwykle dłuższy urlop od show-biznesu bierze w okresie zimowym, kiedy w branży niewiele się dzieje.

Tym razem jednak Miss Euro 2012 nie spodziewała się, że jej wakacyjną sielankę pokrzyżuje pandemia koronawirusa. Wiele krajów, na czele z Polską, zaczęło z dnia na dzień zamykać swoje granice dla podróżujących. Modelce nie udało się w tak krótkim czasie kupić biletów do Warszawy. W ostatniej chwili zdążyła dolecieć do znajomych w Miami, i to tam przez prawie miesiąc oczekiwała na możliwość powrotu do Polski.

W Stanach Zjednoczonych sytuacja związana z koronawirusem jest obecnie jedną z najcięższych na świecie. Do dzisiaj potwierdzono już niemal 1 milion zachorowań, z czego ponad 52 tysiące zakończyło się zgonem. Natalia w trosce o zdrowie swoje i bliskich zaszyła się na kilka tygodni w domu przyjaciół. Zrezygnowała ze zwiedzania Florydy, która o tej porze roku wygląda przepięknie.

Modelka czas spędzony w czterech ścianach umilała sobie jedzeniem. Wiadomo, że Natalia bardzo zdrowo się odżywia i niezwykle dba o swoją dietę. W jej menu królują warzywa, owoce i inne zdrowe, głównie niskokaloryczne produkty. Mimo wszystko zwiększona ilość posiłków i mniejsza aktywność fizyczna poskutkowały u niej dodatkowymi kilogramami. O wszystkim Siwiec poinformowała na Instagramie.

Internauci odpowiedzieli na zadane przez Siwiec pytanie:

Co prawda Natalia nie pokazała swojej obecnej sylwetki. Zdradziła za to, jak wyglądała tuż przed wybuchem pandemii. Do swojego wpisu dołączyła zdjęcie w bikini w cętki. Jej figura robi wrażenie.