Na dobre i na złe (odc. 745): Julka odwoła ślub? Choroba Barta znów ich od siebie oddali

Bart i Julka z Na dobre i na złe chcą wziąć ślub, ale sztywniejąca noga lekarza sprawia mu tak ogromny dyskomfort, że narzeczona zagrozi odwołaniem uroczystości.

Na dobre i na złe - Artur Bart i Julka

Justyna Mazur

21 maja 2019, 23:45

- Boję się, że badania wykażą coś poważnego... i znowu będziemy musieli odłożyć ślub! Kocham cię Julka. Jak nikogo na świecie. I chcę, żebyś została moją żoną... Wolę stracić nogę niż ciebie! - usłyszy Burska w 744. odcinku Na dobre i na złe.

Młoda lekarka przypuszcza że to może być zakażenie stawu. Artur ma wszystkie objawy tej właśnie choroby. Mimo to, dokładnie w dniu zaplanowanego ślubu, Bart nad ranem pojedzie do szpitala w Leśnej Górze, by stać przy stole operacyjnym wiele godzin i skupiać się na chorym, a nie na własnej nodze.

W końcu zdesperowana Burska pojedzie do szpitala ze ślubnym smokingiem i tam zobaczy Barta zaciskającego z bólu zęby. By uspokoić dziewczynę, lekarz poprosi o pomoc w diagnozie Falkowicza (Michał Żebrowski). Lecz gdy tylko jej ukochany Artur będzie potrzebny, by pomóc kolejnemu pacjentowi, zapomni o trawiącej go chorobie i pobiegnie do nagłego przypadku.

Spóźni się na własny ślub!

W 745. odcinku Na Dobre i na złe zobaczymy w końcu tę uroczystość. Niewiele będzie jednak brakowało, by się nie odbyła. Dlaczego? Wściekła Julka będzie czekała na spóźniającego się Barta i niewiele będzie brakowało, by sobie poszła.

- Godzina ślubu już minęła – powie z przekąsem Burska do zgromadzonych w kościele gości. I wtedy do świątyni wpadnie Bart. -Jestem i na wszystko mówię „tak”. Chcę ją wziąć za żonę!- wysapie przed osłupiałymi gośćmi