Zakochana Monika Richardson pierwszy raz o czwartym ślubie! Gwiazda zdradziła nam swoje plany [WIDEO]
Monika Richardson to rozpoznawalna dziennikarka. Gwiazda ukończyła iberystykę na Uniwersytecie Warszawskim. W 1995 roku rozpoczęła pracę w TVP2. Prowadziła tam wiele programów, ale najbardziej znana zrobiła się dzięki formatowi: Europa da się lubić. Program zdobył tysiące wiernych fanów. Co tydzień siadali oni przed telewizorami, by wysłuchać ciekawych rozmów z przedstawicielami różnych europejskich nacji. W 2011 roku Monika zakończyła wieloletnią współpracę. Nieoczekiwanie powróciła do publicznego nadawcy dwa lata później.
Dziennikarka zeszła z anteny w 2019 roku w atmosferze skandalu. Publicznie oskarżała wtedy pracodawcę o to, że potraktował ją w niewłaściwy sposób. Równie sporo dzieje się w jej życiu prywatnym. Jej pierwszym mężem był Will Richardson. Następnie weszła w relację z Jamiem Malcolmem, z którym ma dwoje dzieci: Tomasza i Zofię. Również i ten związek nie przeszedł próby czasu. Po raz trzeci wzięła ślub ze Zbigniewem Zamachowskim. Z gwiazdą kina rozstała się na początku ubiegłego roku, choć nie mają oni jeszcze rozwodu.
Jakiś czas temu wyznała, że po rozstaniu zaczęła uczęszczać na psychoterapię. Więcej na jej temat opowiedziała w rozmowie z Jastrząb Post. Wyjawiła nam, że jest dopiero na początku terapii, a więc na jej efekty przyjdzie jeszcze trochę poczekać.
To jest początek. Ja zaczęłam na jesieni zeszłego roku. Nawet nie minął rok. Są terapie, które trwają 4-5 lat. Dajmy szansę mojej psychoterapeutce i mnie samej, żeby gdzieś tam dogrzebać się do tych źródeł problemów, które mnie w życiu trapią i które mi się przydarzyły.
Aktualnie Monika cieszy się życiem u boku nowego partnera, Konrada Wojterkowskiego, producenta filmowego i biznesmena. Czy partnerzy zamierzają sformalizować swój związek i stanąć na ślubnym kobiercu? Również i na te pytanie gwiazda odpowiedziała naszej reporterce.
Monika Richardson planuje kolejny ślub?
Nasza rozmówczyni powiedziała, że absolutnie nie myśli o kolejnym małżeństwie, ponieważ już jest szczęśliwa.
Nie absolutnie nie. W ogóle o tym nie myślę, jestem szczęśliwa i niech tak zostanie.
Trzymamy kciuki za związek Moniki.
