Richardson i Zamachowski przyłapani z nowymi partnerami. Tak spędzają czas kilka miesięcy po rozstaniu

Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski rozstali się na początku 2021 roku. Dziennikarka w jednym wywiadzie podkreśliła, że chociaż mąż podjął decyzję, by zakończyć tę relację, winę ponoszą obie strony.

Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski

Zuza Maciejewska

18 września 2021, 10:00

Mimo iż od rozstania minęło kilka miesięcy, zdarza się, że sami zainteresowani wypowiadają się na ten temat. Tak jak niedawno, gdy Monika zwróciła się do internautów z pewnym apelem. Poprosiła, by potraktowali tę sprawę poważnie:

Dzisiaj bardzo „business”, bo mam prośbę i chciałabym, żebyście potraktowali ją poważnie. Wiem, że mój wkrótce już były mąż nie ma ostatnio najlepszej prasy. Mówiąc delikatnie. Jego nieszczęsny romans z koleżanką aktorką też nie jest przez Was najlepiej odbierany. Trudno, jak sobie pościelił, tak się wyśpi. To jednak nie zmienia faktu, że należy do niego 10 lat mojego życia, a przez 6 lat nosiłam jego nazwisko. Dlatego proszę, nie nazywajcie go ziemniakiem, kurduplem, konusem, czy jak Wam się zdarzało, spoconym wieprzem. Niech sobie żyje szczęśliwie z pianinem, obrazem księcia Bulby i regałami z Ikei.

Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski z nowymi partnerami

Monika Richardson nie ukrywa, że etap małżeństwa z Zamachowskim pozostawiła za sobą. Od pewnego czasu spotyka się z biznesmenem, Konradem Wojterkowskim i świetnie się czuje w jego towarzystwie. Dowodem może być fakt, że niedawno razem wybrali się do Sopotu. Dziennikarka prowadziła tam jedno z wydarzeń. Jak donosi Super Express, zakochani po skończonej pracy bawili się świetnie:

Richardson brylowała w towarzystwie biznesmenów, obdarowywała ich uśmiechami i bawiła rozmową. A Konrad przez cały czas czuwał przy ukochanej. Taki partner to skarb — podaje tabloid.

Także Zbigniew Zamachowski nie zamierza rozpaczać po rozstaniu z Moniką. Paparazzi przyłapali go w towarzystwie Gabrieli Muskały, z którą jest łączony od pewnego czasu. Jak podaje Fakt, aktorzy opuszczali mieszkanie na warszawskim Żoliborzu. W pewnym momencie zobaczyli ślimaka, który wspinał się po ścianie. Aktorka złapała go w dłonie i odłożyła na trawę:

Zbigniew w tym czasie kibicował dobrodusznej przyjaciółce i dodawał jej otuchy. Następnie zadowoleni i spełnieni udali się na spacer po warszawskich ulicach — czytamy w Fakcie.

Dodajmy, że chociaż Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski rozstali się kilka miesięcy temu, nadal są jeszcze przed rozwodem.