Monika Miller bez ani jednego tatuażu. Wygląda jak aniołek
Social media Moniki Miller, wnuczki niegdysiejszego premiera Leszka Millera, pękają w szwach od wrzucanych przez nią zdjęć. 24-latka znana jest z tego, że odważnie eksperymentuje ze strojem i wizerunkiem. Jej ciało pokrywają liczne tatuaże, co Monika chętnie eksponuje.
Monika Miller bez tatuaży
Do tatuaży Moniki Miller przywykli jej obserwujący, część z nich zadawała sobie jednak pytanie, jak influencerka wyglądałaby bez nich. Co ciekawe, postanowiła na to pytanie swojego czasu odpowiedź. Wrzucone przez nią na social media zdjęcia mogły zdziwić niejedną osobę...
Widzimy na nich Miller w samej bieliźnie, bez ani jednego tatuażu na ciele. Część z jej fanów zaczęła zastanawiać się, czy zdecydowała się je usunąć. Nie było to jednak nic innego jak umiejętna manipulacja graficzna. Tak naprawdę tatuaże pozostały na ciele wnuczki Leszka Millera.
Tyle mówiliście, że tatuaże będą źle wyglądać na starość, że postanowiłam je usunąć - żartowała wówczas w opisie.
Monika Miller w odpowiedzi: "Stary dziad"
Reakcje internautów na "zmianę" Moniki Miller były różne i wahały się od pozytywnych do skrajnie negatywnych. Jeden z użytkowników Instagrama nie przebierał w słowach i napisał wprost, że influencerka jest "chorą dziewczyną". Nie pozostała dłużna.
Stary dziad - odcięła się w komentarzu.
A wy w której wersji ją wolicie?
![Oto najprzystojniejszy mężczyzna w Polsce. Patryk Karbowski zdobył tytuł Mistera 2024 [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/NjcxMWZlYQsCGjtkdRdsHkFCbz4zTmJIFlp3dXVaehJVTGIxMwArGAYIInk9HjsaAg89eSoAYQsTEWIha0MqAxAIITYjQysHAR0peD9VfghXT3hgd114DltVeWFuX2NSAhkoemhbKlxUSXwxP1QrWUEF)
