Złote Globy 2021: January Jones w tej samej kreacji co 10 lat temu. Tym razem bez makijażu i profesjonalnej fryzury. Odważnie!

January Jones debiutowała na dużym ekranie w 1999 roku, gdy pojawiła się w filmie Wściekłość. Wcieliła się w postać Janice Taylor. Od tego momentu jej kariera nabrała rozpędu. Zaczęła grywać w mniejszych i większych produkcjach, wśród których warto wspomnieć m.in. Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady, X-Men: Pierwsza klasa oraz serial Mad Men.

Jones łączy karierę z macierzyństwem. Jest matką Xandera, którym przez pewien czas interesowały się tabloidy. Wszystko przez fakt, że aktorka nie chce zdradzić, kto jest ojcem dziecka. W jednym z wywiadów podkreślała, że nie będzie się wypowiadać na ten temat:

Jones ma mnóstwo fanów, którzy śledzą jej aktywność. By być z nimi w stałym kontakcie, aktorka regularnie dodaje nowe posty na Instagramie. Skupia się przede wszystkim na zawodowych wyzwaniach. Tak było też w niedzielę, gdy pokazała się w wyjątkowej kreacji. Gdy cały świat spoglądał na ceremonię wręczeniaZłotych Globów 2021, postanowiła dorzucić post, w którym nawiązała do tego wydarzenia.

January Jones wyciągnęła z szafy czerwoną sukienkę od Versace, w której pojawiła się na czerwonym dywanie w 2011 roku. Ma ona wycięcia w talii i głęboki dekolt. Aktorka na Instastory zażartowała, że macierzyństwo i miłość do pączków sprawiły, że nie wygląda w niej tak świetnie, jak przed laty.

Internauci w komentarzach zachwycali się zdjęciem i komplementowali ten kadr:

Trudno się nie zgodzić z tymi wpisami. January Jones wygląda rewelacyjnie.