Weronika Rosati olśniła w złotej sukni na Złotych Globach! Czerwony dywan należał do niej
Weronika Rosati karierę zaczęła od epizodycznych scen w znanych polskich serialach. Dużą popularność przyniosła jej rola Ani w serialu M jak miłość, w którą wcielała się w latach 2002-2005. W 2018 roku ponownie dołączyła do obsady hitu TVP2.
W 2005 roku aktorka otrzymała niepowtarzalną okazję, aby pokazać swój talent szerokiej publiczności w filmie Patryka Vegi – Pitbull. Później zagrała w serialu o tym samym tytule, dzięki czemu zaczęły spływać do niej nowe propozycje zawodowe.
Gwiazda spełnia się również prywatnie. W 2017 roku powitała na świecie Elizabeth, która lada moment będzie świętowała swoje 4. urodziny. Weronika jest samotną matką, jednak doskonale łączy pracę zawodową z macierzyństwem. Często na planie zdjęciowym towarzyszy jej córeczka, która z podziwem przygląda się znanej mamie:
Ona już przyzwyczaja się do planów filmowych, jest brana do ról filmowych, albo wciska się na zdjęcie na planach sesji zdjęciowych, więc wchodzi w ten świat. Ale jeszcze jest mała i jak będzie starsza to podejmie swoje decyzje. Na pewno wzorem moich rodziców nie zabronię jej i nie będę jej narzucać tego, co powinna robić – wyznała Weronika w rozmowie z Jastrząb Post.
Weronika Rosati na Złotych Globach w złotej sukni
Artystka jest bardzo aktywna w internecie. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 300 tysięcy internautów, z którymi stara się utrzymywać stały kontakt. Rosati pokazuje, jak wygląda jej życie, które dzieli pomiędzy Polskę a Stany Zjednoczone.
Weronika zagrała również w filmach, które powstawały za oceanem. To tam grała u boku Nicolasa Cage'a w filmie Ostatnia misja USS Indianapolis, i to właśnie tam postanowiła zacząć budować swoje życie na nowo, po burzliwym rozstaniu z Andrzejem Śmigielskim.
Gwiazda szybko się zaaklimatyzowała w Los Angeles. Poznała nowych przyjaciół i zaczęła spełniać swój amerykański sen. W zeszłym roku miała zaszczyt wziąć udział w 77. ceremonii wręczenia Złotych Globów. Jest to jedna z najbardziej prestiżowych nagród filmowych w branży.
W rocznicę wydarzenia aktorka postanowiła opublikować na Instagramie kilka zdjęć wykonanych tego wieczoru. Na czerwonym dywanie pojawiła się w luźnej, złotej sukience wyszywanej cekinami. Do kreacji dobrała sandałki w tym samym kolorze. Całość dopełniła niewielką, czarną torebką.
Zdjęcia opatrzyła krótkim podpisem, w którym zdradziła, za czym tęskni najbardziej:
Rok temu miałam przyjemność być zaproszona na imprezę Golden Globów i telefon przypomniał mi te zdjęcia z tego dnia w roku 2020. To był cudowny wieczór. Tak diametralnie inny od wczorajszego wieczoru. Niech już ten chaos i piekielny rok minie byśmy mogli znowu zaznać spokoju i bezpieczeństwa, byśmy mogli być wśród ludzi, poznawać ludzi, cieszyć się życiem bez lęku. Wierze że jeszcze takie chwile wróca kiedy będziemy sie znowu bez probemów spotykać ze soba. Nie tylko w sytuacjach ekstremalnych i niebezpiecznych ale po ludzku, towarzysko.
Gwiazda przypomniała fotki z czerwonego dywanu, bo chciała przekazać światu chociaż kilka dobrych wspomnień w trudnym czasie:
Dodaje to zdjęcie, bo ma dobra energię i właśnie to chciałam dzisiaj wysłać w świat. A wy jak się czujecie z tym, co się dzieje w Polsce, na świecie?
Wierzymy, że już wkrótce marzenie Weroniki spełni się i wszystko wróci do normy. Internauci trzymają za nią kciuki, komplementując jej złoty look w hollywoodzkim stylu. Zdjęcia w galerii.
