Dopiero na tych zdjęciach widać, jak piękna była srebrna suknia Victorii Beckham ze ślubu jej syna. A David? Jak wino...

Ślub Brooklyna Beckhama i Nicoli Peltz to niewątpliwie towarzyskie wydarzenie sezonu. Najstarszy syn Victorii i Davida Beckhamów i dziedziczka ogromnej fortuny, związek małżeński zawarli z wielką pompą.

Trzydniowe wesele kosztowało 3,5 miliona dolarów i zostało zorganizowane w wartej 76 milionów dolarów posiadłości ojca panny młodej w Palm Beach na Florydzie. Rozstawiono wielkie namioty, opracowano wykwintne menu, zaplanowano niezapomnianą scenografię - z sufitów zwisały storczyki. Zaproszono też tłumy vipów: od Evy Longorii po Snoop Dogga występującego w roli weselnego dj-a. Nie zabrakło innych atrakcji dla gości. Między innymi był pokaz iluzji, a także mini koncert byłego męża Jennifer Lopez, Marca Anthony'ego.

Żeby impreza miała jeszcze większą rangę, Victoria i David Beckhamowie zaprosili na ślub syna księcia Williama i Kate. Bardzo im na tym zależało, niestety para książęca nie stawiła się:

Informator magazynu dodał, że mimo serdecznych stosunków z Meghan i Harrym, Beckhamowie postanowili zaprosić na ślub tylko Williama i Kate.

Mimo nieobecności arystokratów, ślub i impreza miały iście królewski rozmach. Na uwagę zasłużyły między innymi stylizacje rodziców Brooklyna.

Zgodnie z oczekiwaniami strój Victorii na wieczór jej syna był wspaniały. Matka pana młodego miała na sobie srebrną satynową suknię Valentino z cienkimi srebrnymi paskami i głębokim dekoltem. Tren sukienki wirował wokół jej stóp, a góra była ozdobiona koronkowymi detalami.

Jej włosy były upięte w wysoki kok z kosmykami, opadającymi na twarz. W ręku miała małą srebrną kopertówkę pasującą do szytej na miarę sukni. David szedł, trzymając ją za rękę w czarnym garniturze, którym pochwalił się na Instagramie kilka tygodni wcześniej.

Dumni rodzice Brooklyna wyglądali wspaniałe. Victoria majestatycznie piękna, a David, no cóż, coraz przystojniejszy.