Orły 2018: Weronika Rosati w luksusowej mini. Odsłoniła swoje piękne nogi

26 marca w Warszawie byliśmy świadkami rozdania najważniejszych nagród w świecie polskiego filmu – wręczono Orły 2018 najbardziej utalentowanym aktorom i twórcom, którzy w 2017 roku przenieśli rodzimą sztukę filmową na zupełnie nowy poziom. Na czerwonym dywanie nie zabrakło znajomych twarzy i stałych bywalców show-biznesowych salonów. Widziano Sonię Bohosiewicz, Małgorzatę Kożuchowską czy Weronikę Rosati, która kilka tygodni temu powitała na świecie swoją córeczkę Elizabeth, a niedawno wróciła do Polski ze Stanów Zjednoczonych i na nowo wdraża się w pracę.

Gwiazda wyglądała jak księżniczka z epoki. Odrzucając na bok tradycyjne, zwiewne suknie z dużą ilością tiulu i warstw, postawiła na czarną sukienkę mini z bogatymi zdobieniami. Trudno tu mówić o minimalizmie, bo misternie wyszyte aplikacje, w tym piękny orzeł z rozpostartymi skrzydłami w dawnych czasach niewątpliwie świadczyłyby o statusie społecznym Weroniki. Setki małych perełek i złote nici pięknie wyglądały na czarnym tle.

Do swojej kreacji Rosati wybrała proste czarne szpilki, a na szyję założyła prosty łańcuszek, w połowie zresztą ukryty pod sukienką. Włosy ułożone w charakterystyczne fale i makijaż typu nude domykały jej look.

Jak wam się podoba?